Halina Mlynkova już narzeka na warunki pracy w Sylwestra? "Nie ma co się oszukiwać..."
Święta świętami, a już za dwa tygodnie powitamy Nowy Rok. Jaki on będzie? Tego nie wiemy. Pewnym jest natomiast, że każdy przywita go na różne sposoby. Jedni wybiorą się na domówki, a inni na imprezy plenerowe. Znamy już szczegóły tych największych trzech: w Zakopanem, Katowicach i Warszawie.
Sylwestra z Dwójką w Zakopanem poprowadzą aż cztery osoby. Będą to: Marcelina Zawadzka, Tomasz Kammel, Stanisław Karpiel-Bułecka oraz Halina Mlynkova. Ta ostatnia przyznaje, że będzie musiała się mocno rozgrzewać przed wejściem na scenę.
Ze względu na to, że kocham scenę, nie przeszkadza mi to, że będę cztery godziny prowadziła koncert. Nie ma co się oszukiwać, na pewno będzie na minusie. Będzie chłodno, więc w grę będą wchodziły jakieś cieplejsze rzeczy. Jest metoda na rozgrzanie, ale ja tę metodę będę mogła zastosować dopiero, jak skończę pracę, żeby mi się nie plątał język. Bo zaśpiewać, to zaśpiewam nawet z tą metodą, ale gorzej z mówieniem - przyznaje w rozmowie z Super Expressem
A jak Wy zamierzacie spędzić Sylwestra 2016?