Paulina Sykut i Agnieszka Hyży wstrząśnięte warunkami w jakich żyje Joanna Mazur: "Ludzie krzyczą w jej imieniu" [WIDEO]

To jest bardzo smutne i nawet tragiczne, to też trochę odsłania kulisy niesprawiedliwości jaka w sporcie jest. Są zawodnicy, są dyscypliny, które są w sporcie gloryfikowani, czasami niezasłużenie, bo akurat ta dyscyplina jest modna, jest na topie, się klika, w związku z tym oni też odpowiednio zarabiają. Jak dla mnie, z punktu widzenia człowieka, który nie zastanawia się, który sport jest ważniejszy, to patrząc na nich to są sportowcy, którzy osiągają sukces. Wielcy ludzie, którzy poświęcają kawał swojego życia, w tym wypadku podwójnie, ponieważ walczą ze swoją niepełnosprawnością i ułomnością i tym bardziej powinni być wspierani. A jeżeli już w ogóle życie, które w XXI wieku jest dla nas oczywiste, jak łazienka i w miarę komfortowe warunki, w tym wypadku nie są zapewnione, to myślę, że wszyscy byliśmy bardzo wzruszeni i poruszeni tym, co się wydarzyło na planie – stwierdziła Hyży, która prowadzi "Kulisy Tańca z gwiazdami" w Polsat Cafe.

Warto powiedzieć, że Asia o nic nie prosiła i nic tutaj nie było zamierzone. Ona nie prosi nawet teraz o jakąkolwiek pomoc, to ludzie w jej imieniu chcą, krzyczą by jej sytuacja się zmieniła. Ale to jest tytan pracy, niezwykle waleczna i mądra osoba.