Szok! Ewa Chodakowska o mały włos nie wyszłaby za mąż? "Dużo bardziej interesowało mnie..."
Ewa Chodakowska to bez wątpienia najsłynniejsza trenerka fitness w Polsce. Grono jej fanów wciąż się powiększa. Obecnie jej profil na Facebooku lubi prawie dwa miliony osób!
23.04.2016 13:40
Nic więc dziwnego, że zainteresowanie życiem trenerki wciąż rośnie. Ewa bardzo stara się motywować swoich zwolenników do zdrowego stylu życia. Nie ma co ukrywać, wychodzi jej to doskonale. Chodakowska nigdy nie zapomina o swoich fanach. Publikuje różne zdjęcia w mediach społecznościowych. Pod jednym z nich rozpętała się prawdziwa burza.
Ewa Chodakowska przyzwyczaiła swoich fanów do sentymentalnych wpisów na swoim Facebooku. Ostatnio przyznała, że kiedyś nie myślała o ustabilizowanym życiu. Popełniła też wiele błędów.
Kiedy słyszałam słowo "stabilizacja" dostawałam wysypki i uciekałam na inna planetę .. Paradoksalnie strefa komfortu zawsze budziła we mnie niepokój, pewnie dlatego regularnie wywracałam sobie życie do góry nogami .. Dużo bardziej interesowało mnie to co znajduje się poza strefa komfortu .. NIEZNANE zawsze wzbudzało u mnie hiper zainteresowanie i ekscytacje .. Nie szukałam poczucia bezpieczeństwa .. Szukałam emocji .. Szukałam doświadczeń .. Rożnych ! Moja droga najczęściej prowadziła pod górkę.. mocno dała się we znaki .. masa rozczarowań, potknięć i łobuzerskich upadków prosto na nos.. Nigdy jednak nikogo nie obwiniałam za swoje niepowodzenia ! Nie było pretensji ani do innych, ani do całego świata ANI DO SIEBIE !! (pisownia oryginalna)
Ewa napisała też, że dzięki przykrym doświadczeniom odkryła, co tak naprawdę jest w życiu ważne.
Dzisiaj jestem tu gdzie chciałam być .. Spełniam swoje marzenia ! Zamiast mowić "chciałabym" wstaje i to robie .. Projektuje swoje jutro razem z osoba u boku która jest moim partnerem, a nie przeciwnikiem ! Z osoba która daje mi przestrzeń .. Razem smakujemy życia i wciąz wszystkich emocji z nimi związanych .. Razem budujemy symbiotycznie - na obopólnych korzyściach .. Dajemy z siebie wszystko, ale tez nie boimy sie brać .. Szanujemy sie nawzajem i znamy swoje potrzeby .. Jesteśmy dojrzali .. tylko dlatego, ze kazde z nas zanim zdecydowało sie wejść w poważny związek, wiedziało kim jest i czego chce .. (pisownia oryginalna)
Ponadto Ewa przekazała kolejną garść motywacji dla innych.
Nie pisze Ci tego po to, żebyś dzisiaj rzuciła wszystko i wypłynęła na szerokie wody .. ...ale moze po to, żebyś zastanowiła sie na moment w jaki sposób reagujesz na porażki ? Zycie nie jest czarne lub białe .. W strefie komfortu niewiele sie dzieje, zatem niewiele o sobie możesz sie dowiedzieć .. Nie boj sie kolorowych emocji .. bez względu na to, jaką mają barwę .. Dzieki nim poznajesz siebie !! (pisownia oryginalna)
Co Wy na to?
