Diane Keaton nie żyje. Latami zmagała się z podstępną chorobą
Diane Keaton zmarła w wieku 79 lat, co potwierdziła rodzina, nie ujawniając jednak, co było przyczyną śmierci. Cały świat żegna wspaniałą aktorkę. Niewiele osób wie, że przed laty zmagała się z bulimią. Wszystko przez jedną rolę.
Diane Keaton, legendarna postać światowego kina, zmarła w wieku 79 lat w Kalifornii. Informację potwierdził rzecznik rodziny, prosząc o uszanowanie prywatności w tym trudnym okresie.
Robert Motyka w pięknych słowach wspomina Joanne Kołaczkowską. "Joasiu, nie wiem, jak to będzie bez Ciebie"
Diane Keaton chorowała na bulimię
Początki kariery nie były łatwe dla Diane Keaton. W 1968 r. reżyser spektaklu "Hair" zaproponował jej jednak główną rolę. Warunkiem jej otrzymania miało być zrzucenie wagi. Aktorka przystała na to i radykalnie zeszczuplała. Konsekwencją tego była jednak choroba, z którą potem walczyła przez pięć lat. Chodziło o bulimię.
To była choroba psychiczna. (...) Zostałam mistrzynią w zatajaniu. Chowanie wszystkiego, co może okazać się dowodem na chorobę. Ale czy można mieć pewność, że nikt o tym nie wie? Prowadzisz bardzo dziwny styl życia. Żyjesz w kłamstwie - mówiła magazynowi "People". - Miałam problem - był chory i przerażający - podsumowała.
W programie "The Dr Oz Show" wyznała, że w najgorszym czasie choroby spożywała nawet 20 tys. kalorii dziennie. Spróbowała sobie nawet przypomnieć, co była w stanie pochłonąć w ciągu jednego dnia. A chodziło nawet o wiaderko smażonego kurczaka, kilka obiadów, kilka porcji frytek z serem pleśniowym i ketchupem, ciasta i ciastka, słodycze, które zjadała kilogramami, a to wszystko popijane było gazowanymi napojami z cukrem.
Wszystko, co robiłam, to zaspokajałam głód. Więc byłam uzależniona. Zawsze będę uzależniona. Mam naturę skłonną do uzależniania się - podkreśliła w wywiadzie.
Diane Keaton zdradziła, że w wyjściu z choroby pomogła jej psychoterapia. Pewnego dnia poczuła się na tyle silna, że stwierdziła, że nigdy więcej się nie obje, by zwymiotować i już tego nie zrobiła, ale walka z podstępną chorobą trwała aż pięć lat.
Kim była Diane Keaton
Diane Keaton była jedną z najbardziej cenionych aktorek amerykańskiego kina. Jej kariera sięgała ponad pięciu dekad, a jej wszechstronność objawiała się zarówno w rolach filmowych, jak i działalności reżyserskiej oraz producenckiej. Zadebiutowała na scenie teatralnej, potem związała się z filmem – zagrała m.in. w "Ojcu chrzestnym" i "Annie Hall", za który otrzymała Oscara.
Keaton nigdy nie wyszła za mąż, choć jej związki z takimi osobistościami jak Woody Allen czy Warren Beatty były często omawiane w mediach. Aktorka adoptowała dwoje dzieci, Dexter i Duke'a, którym poświęciła swoje późniejsze lata.
Aktorka była czterokrotnie nominowana do Oscara i zdobyła wiele prestiżowych nagród, w tym AFI Life Achievement Award. Mimo upływu czasu pozostała aktywna zawodowo, cały czas zaskakując swoją niezwykłą energią i charyzmą, co pokazała m.in. w teledysku Justina Biebera w 2021 roku.