Fani są przerażeni nowymi zdjęciami Anny Markowskiej. "To jest po prostu ANOREKSJA"
Anna Markowska zyskała sławę dzięki udziałowi w "Top Model". Ostatnie zdjęcia i nagrania modelki budzą zaniepokojenie wśród jej fanów. Wiele osób zwraca uwagę na to, że Markowska jest zbyt szczupła. Modelka postanowiła odnieść się do tych komentarzy w programie Mateusza Hładkiego "Mówię wam". Jej odpowiedzi nie uspokajają.
Anna Markowska zyskała popularność dzięki udziałowi w programie "Top Model", gdzie dotarła do finału. Choć nie wygrała, zdobyła sympatię publiczności swoją szczerością i optymizmem. Od najmłodszych lat interesowała się światem mody, a jej aktywność w mediach społecznościowych przyciągnęła szerokie grono fanów. Popularność przyniósł jej też związek z Kubą Wojewódzkim.
Fani martwią się o Annę Markowską
Pod najnowszymi zdjęciami i nagraniami na profilu Anny Markowskiej na Instagramie pełno jest komentarzy, w których fani kobiety martwią się o jej zdrowie. Zaglądają tam osoby, które poznały ją w czasie programu "Top Model", ale też takie, które chodziły z nią razem do szkoły. Wszyscy życzą jej tego, co najlepsze i wyrażają troskę, patrząc na figurę modelki, która jest bardzo szczupła. Pytania o zdrowie Markowskiej pojawiły się zwłaszcza po tym, jak niedawno gruchnęła wieść o śmierci Karoliny Krzyżak, żywiącej się jedynie niewielką ilością owoców.
Ania! Pamiętam Cię z czasów liceum. Miałaś piękną figurę i urodę, której zazdrościła Ci każda z nas. Jesteś piękna i mądra. Proszę zadbaj, o siebie i swoje zdrowie. Zawsze ciepło Cię wspominam i wiem, że teraz też dasz radę przezwyciężyć te demony!; Aniu, jeśli potrzebujesz profesjalnego wsparcia, śmiało pisz do mnie, chętnie pomogę; To jest po prostu ANOREKSJA; Obserwuję cię od dawna i nie mogę udawać, że to, co teraz pokazujesz, jest w porządku. To, co pokazujesz, nie jest zdrowym wzorem ani czymś, co powinno być normalizowane. Tak wychudzone ciało nie jest inspiracją, tylko niebezpiecznym sygnałem – szczególnie dla młodych dziewczyn, które mogą brać z ciebie przykład. To daje fatalny przekaz – szczególnie dla młodych dziewczyn, które mogą pomyśleć, że to jest ok. Masz wpływ i odpowiedzialność, a to, co pokazujesz, jest po prostu krzywdzące. Warto używać go w sposób, który wspiera zdrowie, a nie niszczy je - piszą internauci.
Jakiś czas temu Anna Markowska przekazała w rozmowie z naszym portalem, że mierzy się z kilkoma zaburzeniami, między innymi z insulinoopornością, ale jest pod stałą opieką lekarzy i jej zdrowie nie wskazuje na problem z wagą.
CZYTAJ TAKŻE: Anna Markowska przez dwa lata była z Kubą Wojewódzkim. Mówi nam, jakie mają relacje po rozstaniu
Anna Markowska u Mateusza Hładkiego. "Może zeszczuplałam za dużo"
Anna Markowska gościła w programie Mateusza Hładkiego "Mówię wam" i trzeba przyznać, że jej wygląd oraz kwestie żywieniowe zdominowały tę rozmowę. Dziennikarz wprost spytał ją, czy cokolwiek je.
Oczywiście, że jem. Nie ma sytuacji takich, że się głodzę i absolutnie nigdy w życiu nie będę namawiała nikogo do żadnych diet ani do wyglądu takiego, jak mam ja - stwierdziła.
Przyznała, że nie stosuje katorżniczych diet.
Ja nie używałabym w ogóle słowa dieta w moim życiu. Bardziej czuję to jako relację. Z samą sobą – wyznała w rozmowie. – Jedzenie jest częścią mnie, a moje ciało ma mi dawać siłę do trenowania.
Modelka stwierdziła, że jej waga nie powinna być kwestią czyjejś oceny.
Nie możemy ludzi oceniać poprzez pryzmat wagi, która jest zmienna, prywatna i związana z emocjami - powiedziała. - Może zeszczuplałam za dużo, nie ukrywam, że może tak być - zastanawiała się jednak.
Odpowiedzi modelki jednak bardziej niepokoją, niż uspokajają.
Presja jest wszędzie – tylko że ta moja dotyczy wyglądu. Ale uspokajam: z moim zdrowiem jest wszystko okej. Mam zegarek, który mierzy wszystkie parametry, więc naprawdę – jest dobrze – powiedziała.
Czy modelka uspokoiła was stwierdzeniem, że jej zdrowie polega na pomiarach zegarka?