Ewa Błaszczyk o pierwszych chwilach po operacji swojej córki. Jak czuje się Ola?
Ewa Błaszczyk ma za sobą bardzo trudne i ważne chwile. Cztery dni temu jej 22-letnia córka Ola przeszła poważną, trwającą ponad trzy godziny operację, która da jej szansę na wybudzenie. Dziewczynka zakrztusiła się tabletką w 2000 roku, wskutek czego zapadła w śpiączkę.
W rozmowie z Dzień Dobry TVN, aktorka przyznała, że nie da się jasno określić, czy zabieg pomoże córce:
W tej chwili Ola jest bólowa, jak każdy po takim zabiegu. Trudno powiedzieć, co będzie, bo każdy reaguje na to inaczej. Staram się na nic nie nastawiać.
Mimo wszystko dość duży procent operacji udaje się:
Jest nadzieja. Jest ponad sześćdziesiąt procent osób, które nawiązują lepszy kontakt ze światem. Japońscy lekarze wykonali już około trzystu takich operacji. Dalej musimy zbierać pieniądze na te operacje, bo są programem eksperymentalnym
Docelowo w olsztyńskiej klinice odbędzie się 15 operacji. Pierwsze cztery japońscy specjaliści wykonali za darmo. Mamy nadzieję, że jak najwięcej dzielnych pacjentów odczuje pozytywne skutki innowacyjnej terapii.
W poniższym materiale, Ewa Błaszczyk wyjaśniła dokładnie, na czym polegały przeprowadzone operacje.