Ewa Błaszczyk przekazała nowe wieści o córce, która od 25 lat jest w śpiączce. "Rozpoznaje moje kroki"
Ewa Błaszczyk ma pewien kontakt ze swoją córką, która w 2000 roku zapadła w śpiączkę. – Wieczorem zawsze czeka, żeby ją przytulić – wyjawiła w najnowszym wywiadzie. Zdradziła też, jak obecnie ma się 30-latka.
Ewa Błaszczyk niezmiennie dzieli życie między karierę artystyczną a działania dobroczynne. Raz na jakiś czas udziela wywiadów, w których opowiada o swojej fundacji "Akogo?" i podlegającej jej klinice "Budzik", która zajmuje się pomocą pacjentom po ciężkich urazach mózgu. W rozmowach nie brakuje pytań o obecny stan zdrowia jej córki, Aleksandry, która od 2000 roku pozostaje w śpiączce. Nie inaczej było w podcaście "Rozmowy w dresie", w którym gościła Błaszczyk.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
Agnieszka Kaczorowska staje w obronie Jurka Owsiaka z WOŚP. "Wiem, jak można być niesprawiedliwie ocenianym"
Ewa Błaszczyk opowiedziała o stanie swojej córki, która pozostaje w śpiączce. "Jest reakcja na światło, dźwięk, ból, głos"
Ewa Błaszczak w trakcie rozmowy opowiedziała o emocjach związanych z codzienną opieką nad córką. Podkreśliła, że choć Aleksandra nie reaguje na jej polecenia, to czuje z nią emocjonalną więź. Wyjaśniła:
Nie spełnia poleceń, czyli takiego kontaktu nie ma, żeby był na to dowód, natomiast na pewno jest kontakt emocjonalny, jest reakcja na światło, na dźwięk, ból, głos. Rozpoznaje moje kroki, jak wracam ze spektaklu, zmienia się jej tętno. (...) Wieczorem Ola zawsze czeka, żeby jej powiedzieć: "Dobranoc", żeby ją przytulić. To jest taki rytuał. Trzeba się rano przywitać, wieczorem pożegnać. Staram się, na ile mogę, żeby miała cały czas świadomość, że jestem.
ZOBACZ TEŻ: Ewa Błaszczyk wróciła z nowymi informacjami o córce, która jest w śpiączce. "Trwa walka z czasem"
Ewa Błaszczyk dodała, że pracę na scenie od lat traktuje jako formę ucieczki od trudnej rzeczywistości. Wskazała:
To jest taki kanał ratunkowy, odskocznia. (...) Szukam harmonii, żeby mnie to wszystko nie przygniotło.