Kolejny skandal z Eurowizją 2017 w tle! Ukraina nie chce wpuścić do kraju reprezentantki Rosji!
Konkurs Piosenki Eurowizji jest spektakularnym widowiskiem telewizyjnym z udziałem publiczności. Reprezentanci poszczególnych krajów europejskich, stając do konkursu, na żywo wykonują swoje piosenki. Po prezentacji swoich utworów, następuje głosowanie, które zwieńczone jest wręczeniem statuetki wykonawcy oraz autorom zwycięskiej propozycji.
21.03.2017 | aktual.: 23.03.2017 12:15
Konkurs transmitowany jest nie tylko w krajach europejskich, ale również w innych państwach, znacznie dalej wychodzących poza obszar naszego kontynentu, takich jak: Brazylia, Stany Zjednoczone, Meksyk, czy też Japonia i Chiny.
Nie można pominąć jednego ważnego, ale i zarazem smutnego aspektu konkursu, który zawsze szerokim echem odbija się w mediach. Otóż aurze zachwytu nad samym widowiskiem często towarzyszy również atmosfera skandalu. Zarzuca się, że Eurowizja to kunszt efekciarstwa, które "mylone" jest z profesjonalizmem, a także polityczne rozgrywki przekładające się na werdykt jurorski.
Nie inaczej będzie się również i w tym roku... Polityczny wątek oficjalnie zainaugurował uroczystość Eurowizji 2017... Media obiegła bowiem informacja, że Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) zablokowała możliwość udziału, rosyjskiej reprezentantki, Julii Samojłowej, w finale festiwalu w Kijowie. W uzasadnieniu tej decyzji czytamy, że przyczyniła się do tego aprobata, jakiej udzieliła Julia, dla aneksji Krymu przez Rosję oraz koncerty, jakie zagrała tam w czerwcu 2015 roku. Zachowanie to było pogwałceniem ukraińskiego prawa:
Kreml nie pozostał dłużny i w odpowiedzi zapowiedział bojkot majowego konkursu:
Dodał też, że Rosja nie zamierza wystawiać do konkursu innej uczestniczki, ponieważ taki akt desperacji mógłby zostać opacznie zrozumiany, jako akt desperacji:
Rzecznik prasowy prezydenta Putina, Dmitrij Pieskow, również odniósł się do tej sytuacji mówiąc:
Czy strona rosyjska podtrzyma swoje stanowisko w tej sprawie, tego na pewno dowiemy się w najbliższym czasie.
Na co choruje Rosjanka Julia Samoilova?
Warto nadmienić, że Julia Samojłowa, to 28-letnia piosenkarka, która od dziecka ma I stopień niepełnosprawności. To drugi przypadek w historii konkursu Piosenki Eurowizji, że uczestniczka jest osobą poruszającą się na wózku inwalidzkim. Pierwszą niepełnosprawną uczestniczką Eurowizji była polska wokalistka, Monika Kuszyńska, która w 2015 roku wystąpiła na międzynarodowej scenie w Wiedniu z utworem In the Name of Love.
Julia Samojłowa na Eurowizji 2017 wykona piosenkę w języku angielskim Flame Is Burning.