Wiadomość o śmierci zdruzgotała Edytę Górniak. Diwa pożegnała swojego rywala
Edyta Górniak od wielu lat robi oszałamiającą karierę. Nie tylko tworzy piosenki, w których czaruje słuchaczy czterooktawowym głosem, ale także co jakiś czas pojawia się w programach rozrywkowych. Na swoim koncie ma m.in. własne reality-show My Way. Na oczach milionów widzów przygotowywała się do egzaminu na prawo jazdy, który zdała za pierwszym razem.
24.02.2021 | aktual.: 24.02.2021 16:23
Górniak, zanim dostała swój program w TVN-ie, wystąpiła w show Agent Gwiazdy 4. Z dalszego udziału zrezygnowała w drugim odcinku. Po skoku na bungee oznajmiła, że osiągnęła swój cel – wygrała ze słabościami:
Edyta Górniak żegna Aleksandra Dobę. Dodała wzruszające wpisy
Na planie Agenta Górniak miała okazję poznać bliżej innych uczestników. Wśród nich był Aleksander Doba – podróżnik i kajakarz, który jako pierwszy człowiek w historii samotnie przepłynął kajakiem Ocean Atlantycki z kontynentu na kontynent, wyłącznie dzięki sile mięśni. We wtorek media obiegły smutne wieści. Mężczyzna zmarł tuż po zdobyciu najwyższego szczytu Afryki, położonego w Tanzanii Kilimandżaro.
Edyta i Aleksander na planie show TVN-u załapali dobry kontakt. Ciężko było zauważyć między nimi jakąkolwiek rywalizację. Nic dziwnego, że gdy piosenkarka dowiedziała się o jego śmierci, postanowiła go pożegnać. Na Instastory dodała dwa zdjęcia z planu programu, które wzruszająco opisała. W podpisie grupowej fotografii podziękowała za życzliwość, którą otrzymywała od podróżnika:
Na drugiej fotografii zwróciła się do internatów z ważnym apelem, by doceniali chwile, gdy na ich twarzach gości uśmiech:
Aleksander Doba miał 74 lata.