Rozebrana Edyta Górniak kusi ciałem spod prysznica! Tak gorącej fotki dawno nie miała
2019 rok Edyta Górniak może uznać za bardzo udany. Gwiazda nagrała przebój lata, jest w trakcie trasy koncertowej, doczekała się własnego reality-show, a dzisiaj wypuściła nowy singiel. Piosenka My Way, której fragment został wykorzystany w czołówce programu o tym samym tytule, właśnie w pełnej wersji trafiła do internetu.
18.12.2019 05:00
Zanim jednak wytwórnia Edyty wrzuciła nowy utwór na serwisy z muzyką cyfrową, gwiazda zamieściła zapowiedź w postaci zdjęcia, które z pewnością podniosło ciśnienie u niejednego fana. Górniak pokazała się w samej bieliźnie!
Fani piosenkarki, która ma na swoim koncie aż dwie płyty wydane na trzech kontynentach, doskonale wiedzą, jak zbudowana jest ich idolka. Gwiazda kilkukrotnie prezentowała się w negliżu. Swoje atuty prezentowała trzykrotnie (!) na łamach Playboya. Jej ostatnia sesja, z lutego 2006 roku, wzbudziła tak duże zainteresowanie, że prawie cały nakład zniknął z kiosków w ciągu kilkunastu dni.
Edyta Górniak w bieliźnie kusi spod prysznica
Edyta jest obecnie w trasie koncertowej, a to oznacza, że niemal codziennie śpi w innym mieście. Gwiazda zatrzymuje się w luksusowych hotelach. To tam może odpocząć przed kolejnymi występami dla dużej publiczności. Po swoim ostatnim show, tuż przed snem, zafundowała sobie mini-sesję, którą postanowiła podzielić się z internautami.
Na Instagramie Edyty pojawiło się niezwykle zmysłowe, czarno-białe zdjęcie, na którym w pełnej krasie zaprezentowała swoją zgrabną sylwetkę. Na zdjęciu widzimy sporo nagiego ciała gwiazdy. Górniak zachowała jednak odrobinę tajemniczości, bowiem strategiczne miejsca zasłoniła hotelowym ręcznikiem. Spod niego wystaje czarna bielizna, która jeszcze bardziej działa na wyobraźnię.
Górniak ma na sobie coś jeszcze. Jak na prawdziwą diwę przystało, na jej szyi dumnie połyskuje diamentowy naszyjnik.
Internauci natychmiast zasypali Edytę komplementami. Wszyscy byli zachwyceni jej młodym wyglądem i godną pozazdroszczenia figurą. Pod zdjęciem można przeczytać sporo ochów i achów. Pojawiło się nawet porównanie do włoskiej legendy kina.
Po tak apetycznej zapowiedzi nie pozostaje nam nic innego, jak tylko posłuchać My Way w pełnej wersji.
https://open.spotify.com/album/3O2DjvgOsiL2v12zOMqiW0