Nie żyje 23‑letni polski piłkarz. Intrygujące okoliczności śmierci

Dominik Kaczor, 23-letni bramkarz Klimontowianki Klimontów, nie żyje. Szukano go od niedzieli 2 sierpnia, jednak dziś okazało się, że znaleziono zwłoki piłkarza. O tragedii poinformował klub, w którym występował.

Dominik Kaczor zaginął w Holandii. Niestety, poszukiwania zakończyły się najgorszym możliwym scenariuszem. 23-latek szukano od kilku dni. Ostatni raz widziano go 1 sierpnia w miejscowości Sevenum w Holandii. W niedzielę o pomoc w poszukiwaniach poprosił klub Klimontowianka Klimontów. Niestety, finał okazał się tragiczny. Znaleziono jego ciało.

https://www.facebook.com/klimontowianka/photos/a.815472011807760/3335130983175171/

Dominik grał w Klimontowiance Klimontów, klubie ze świętokrzyskiej klasy okręgowej, miał tylko 23 lata. Póki co nie wiadomo, co się przydarzyło młodemu piłkarzowi.

W komentarzach pod postem pojawiło się mnóstwo kondolencji. Internauci łączą się w bólu z rodziną i dziewczyną młodego zawodnika. Mamy nadzieję, że sprawa szybko zostanie wyjaśniona.