Nie żyje 19‑letni piłkarz. Zginął w tragicznym wypadku
Grzegorz Śliwka zginął potrącony przez samochód. Miał zaledwie 19 lat. Mieszkańcy Małopolski nie mogą się otrząsnąć po tej tragedii. O wydarzeniu poinformowali działacze Przemszy Klucze, z która piłkarz był ostatnio związany.
Grzegorz Śliwka nie żyje. Kim był?
Pogrążeni w żałobie kibice, przyjaciele i rodzina żegnają Grzegorza Śliwkę - piłkarza Przemszy Klucze. Zginął pod kołami samochodu na przejściu dla pieszych w Olkuszu. Przyczyny jego śmierci wyjaśnia prokuratura.
Grzegorz Śliwka od najmłodszych lat grał w Przemszy Klucze. Zaczynał od młodzieżówek. Następnie przeniósł się do drużyny seniorów, która gra obecnie w grupie I klasy okręgowej Kraków.
Zawodnicy i trenerzy żegnają go wzruszającymi słowami.
Nigdy nie przypuszczaliśmy, że kiedykolwiek będziemy musieli przekazać taką informację...3 listopada w wieku 19 lat zmarł tragicznie zawodnik Naszego Klubu Grzegorz Śliwka (...)Rodzicom, najbliższej rodzinie i przyjaciołom składamy najszczersze kondolencje i wyrazy współczucia...Nie umiera ten, kto trwa w sercach i pamięci naszej…– napisali przedstawiciele klubu.
https://www.facebook.com/przemszaklucze/photos/a.906324346060847/3133466693346590/?type=3&theater
Podano też datę i miejsce uroczystości żałobnych. Pogrzeb zawodnika odbędzie się w czwartek, 7 listopada o godz. 14.30 w Kościele pod wezwaniem Najświętszej Marii Panny Nieustającej Pomocy w Kluczach.
Rodzina Grzegorza Śliwki zwracają się z prośbą, aby nie przynosić kwiatów. Zamiast nich proszą o datek na zakup sprzętu, z którego będą korzystać pacjenci Hospicjum Domowego Janmed w Olkuszu. W tym celu pojawią się oznakowane puszki.
Jak zginął 19-letni piłkarz, Grzegorz Śliwka?
Tragedia wydarzyła się 3 listopada około godziny 5.20, na drodze wojewódzkiej nr 783 w Olkuszu. Piłkarz zginął pod kołami audi, za kierownicą siedział 22-latek. Grzegorz Śliwka zmarł na miejscu. Przyczyny zdarzenia bada policja pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Olkuszu.