Doda zaszokowała występem na Polsat Hit Festiwalu. Widzowie surowo ją podsumowali
Doda na Polsat Hit Festiwalu w Sopocie przypomniała swoje największe hity, które zaśpiewała w zupełnie nowej aranżacji. Musicalowy show piosenkarki wykręcił niezłe wyświetlenia na YouTubie, ale też zebrał setki komentarzy. Nie wszyscy pieją z zachwytu.
Drugi dzień Polsat Hit Festiwalu upłynął pod znakiem ponadczasowych przebojów. Widzowie usłyszeli m.in. hity Anny Jantar w wykonaniu Roksany Węgiel czy niezapomnianą "Dumkę na dwa serca" Edyty Górniak i Mietka Szcześniaka. Na scenie wystąpili też Doda i Smolasty, którzy zaprezentowali publiczności dwa swoje duety. Doda dała też solowy show, który utrzymała w musicalowej konwencji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
Maja Sablewska wspomina współpracę z Dodą. Oceniła jej obecny styl
Doda dała musicalowy show na Polsat Hit Festiwalu. Widzowie podzieleni
Doda jeszcze przed występem na Polsat Hit Festiwalu w Sopocie ujawniła, że przypomni swoje dawne przeboje, ale zaśpiewa je w zupełnie nowej, musicalowej aranżacji. Zainspirowało ją do tego nazwisko kierownika muzycznego festiwalu, Jana Stokłosy. Doda w wywiadach przypomniała, że tak samo nazywał się Janusz Stokłosa, czyli współtwórca "Metra", w którym zaczęła karierę. Z tego też powodu przeniosła widzów w świat musicalu i w takim wydaniu zaprezentowała swoje dawne hity, w tym "Dwie bajki" i "Dżagę". Na scenie nie tylko śpiewała, ale też tańczyła i stepowała, a to wszystko w czerwonym komplecie, w który odsłoniła nogi. Największą uwagę internautów przykuła prowokacyjną i dość wyuzdaną pozą, jaką przybrała, siedząc na fortepianie.
Występ Dody w krótkim czasie zyskał kilkanaście tysięcy wyświetleń na YouTubie, a pod nagraniem z Polsat Hit Festiwalu możemy naczytać się wielu komentarzy. Internauci na gorąco pisali, co myślą o musicalowym show Dody. "Super występ", "Ale to było super! Występ świetny, wiadomo, ale ludzie jak się w Operze Leśnej bawili", "Pięknie", "Playback jest z uwagi na choreografię. (...) Czasem śpiew na żywo nie jest wcale istotny. Czasem chodzi o całościowy efekt", "Lekkie podgrzanie występu, zapożyczone z »Nagiego instynktu«, do tego nie wprost do publiczności, więc wszystko ok! Zaskoczył mnie początkowy, taki jazzowy śpiew Dody, świetne opanowanie głosu, taka słodka charyzma a potem leciała z przebojami" – piszą fani artystki na YouTubie.
Pod nagraniem z występu Dody na Polsat Hit Festiwalu przeważają jednak głosy niezadowolenia z tego, co działo się na scenie. Internauci napisali:
Ten początek spoko, tylko po co te nogi rozkraczona przed oczami pianisty? Kompromitacja!
Kolejny playback...
Kwintesencja patologicznego narcyzmu.
Tej pani już podziękujemy…
Jak zwykle przerost formy nad treścią. Wulgarność to desperacja – gwarancja przyciągnięcia uwagi odbiorców. Płytki, bazujący na najniższych instynktach występ.
Świetna propozycja dla klubu nocnego. Zero klasy, sporo wyuzdania i wulgarności...