Daniel Martyniuk o nagrywaniu żony w domu. Opowiada o kamerach i dziwnych zachowaniach
Małżeństwo Daniela i Eweliny Martyniuków zakończyło się w miniony poniedziałek po niespełna dwóch latach od bardzo hucznego wesela. Młodzi już dawno przestali się dogadywać, a ich rozstaniu towarzyszy spory skandal. Od kilku dni jesteśmy świadkami tego, jak syn króla disco-polo i jego matka obarczają za rozpad małżeństwa młodą dziewczynę. Nie godzą się oni także z wyrokiem sądu, który już na pierwszej rozprawie zdecydował o definitywnym zakończeniu ich związku i przyznaniu wysokich alimentów zarówno na córkę Daniela, jak i jego byłą żonę. To wszystko bardzo oburzyło młodego skandalistę.
25.09.2020 | aktual.: 25.09.2020 16:08
Decyzja sądu w Białymstoku nie spodobała się również Danucie Martyniuk, która głośno wyrażała swoje niezadowolenie.
Skandal wokół rozwodu młodych Martyniuków cały czas przybiera na sile.
Daniel Martyniuk chciał nagrywać swoją byłą żonę
Daniel Martyniuk i jego matka od kilku dni bardzo chętnie ujawniają szczegóły z życia Eweliny. Nie szczędzą jej przy tym bardzo przykrych słów. Do dnia rozwodu wydawało się, że rodziny Martyniuków i Golczyńskich łączyły przyjacielskie stosunki. Chyba nikt nie spodziewał się takiego obrotu sprawy, zwłaszcza że Danuta często podkreślała, jak bardzo ceni sobie swoją synową.
Teraz na jaw wyszły kolejne fakty. Danuta Martyniuk poinformowała prasę, że jej syn rozważał montaż kamer w swoim domu, żeby pokazać prawdziwe oblicze Eweliny.
Historia rozwodu Daniela i Eweliny jednak nie skończyła się na jednej rozprawie. Kolejne doniesienia Martyniuków zdają się nie mieć końca.