Ale oni się nie lubią... Cristiano Ronaldo i Leo Messi spędzają wakacje w tym samym miejscu. Nawet się nie przywitali. Była też złośliwość
O tym, że Cristiano Ronaldo i Leo Messi nie przepadają za sobą wiadomo nie od dzisiaj. W końcu niemalże tyle samo razy otrzymywali tytuł "Piłkarza roku" (3:4). Kolejną sytuacją, która obnaża ich stosunek do siebie są wakacje, które spędzają w tym samym miejscu.
14.07.2016 12:44
Piłkarze wybrali się na słoneczną Ibizę, gdzie razem z rodzinami odpoczywają po ostatnich mistrzostwach, ale w zupełnie różnych nastrojach. Criastino świętuje po EURO 2016, które wygrała Portugalia, a Leo z mniejszą euforią dochodzi do siebie po Copa America, w którym Argentyna przegrała z Chile.
Hiszpańska prasa zwraca uwagę na fakt, że łodzie Cristiano Ronaldo i Leo Messiego dzieli zaledwie pięć mil morskich. Pomimo tego żaden z piłkarzy nie zdecydował się na gest pojednania czy nawet kurtuazyjne przywitanie.
Na pewno Messiego nie ucieszyły też doniesienia o sprytnym chwycie promocyjnym Ronaldo. Gdy kibice czekali na przystani na spotkanie z Leo, na miejsce podjechał czarny mercedes, z którego wysiadł... Cristiano. Piłkarz rozdał autografy, zapozował do zdjęć, a później odjechał, by dołączyć do najbliższych.
To tylko pokazuje, że napastnik Realu Madryt jest mistrzem pr-u.
Zobacz także