Meghan Markle leci na jubileusz królowej z chytrym planem. Księżna Kate aż drży na samą myśl o spotkaniu
Księżna Cambridge rozpoczyna dwutygodniowe odliczanie do platynowego jubileuszu królowej Elżbiety II – i podczas gdy reszta Wielkiej Brytanii jest już w trybie świętowania, Kate nie jest aż tak podekscytowana. Co ją martwi?
20.05.2022 06:00
Księżna Kate boi się spotkania z Meghan na jubileuszu królowej
Informatorzy Woman's Day podają, że Kate stanęło serce, gdy książę Harry i Meghan Markle ujawnili w zeszłym tygodniu, że wezmą udział w platynowym jubileuszu królowej razem ze swoimi dziećmi.
Zaledwie 18 minut przed ich ogłoszeniem 96-letnia królowa zadeklarowała, że tylko pracujący członkowie rodziny królewskiej pojawią się na balkonie podczas przelotu RAU-u, co oznacza, że Sussexowie, którzy opuścili monarchię w 2020 roku, nie mają już tam miejsca. Wszystko to pokazuje, że Meghan i Harry znów zmierzają do kłótni z rodziną, a Kate podejrzewa, że zostanie w nią ponownie wciągnięta.
Źródła bliskie Harry'emu i Meghan mówią, że para zamierza uczestniczyć w historycznym nabożeństwie w katedrze św. Pawła w 3 czerwca. Nie bez powodu. To wszakże w kościele ostatni raz znajdowali się w tym samym pomieszczeniu co Kate i William podczas nabożeństwa Commonwealth Day w Westminster Abbey.
Chytry plan Meghan Markle. Co zrobi na jubileuszu królowej?
Według informatorów, pałac, w którym Meghan zyskała przydomek Trudna Księżna, przygotowuje się na jej powrót po latach nieprzyjemnych nagłówków pochodzących od Sussexów rezydujących obecnie w Montecito w Kalifornii.
Już teraz mówi się, że Meghan Markle leci do Londynu, by zebrać materiał do książki Harry'ego i swojego dokumentu, który zrealizuje dla Netflixa. Wisienką na torcie ma być opis tego, co wydarzy się za kulisami jubileuszu monarchini. Żona brata następcy tronu liczy na jak najwięcej nieprzyjemnych sytuacji, które napędzą oglądalność, a tym samym pozwolą jej zarobić na swojej pracy:
Kate skupi się na wspieraniu męża przed jego ponownym spotkaniem z bratem, z którym jest w konflikcie:
Jak myślicie, czy te wszystkie obawy przed powrotem Harry'ego i Meghan do Londynu są słuszne?