Co jedzą w rodzinie królewskiej? Królowa łamie zasady, ale to dzieci Kate i Williama mają książęce podniebienia
Królowa Elżbieta II i jej rodzina muszą podporządkowywać się licznym nakazom i zakazom protokołu. Jednak to, co im smakuje i jak jedzą, już zależy tylko od nich. Jakie są upodobania kulinarne członków familii?
25.10.2020 05:00
Co lubią jeść członkowie rodziny królewskiej?
Królowa nie jest znana z tego, że jest strasznie wybredna, ale jest co najmniej jedna rzecz, której za wszelką cenę unika: czosnek. Plotki o niechęci Elżbiety do powszechnie używanej przyprawy krążyły od dłuższego czasu, ale księżna Camilla potwierdziła, że czosnek jest zakazany na królewskich imprezach, podczas występu w MasterChef Australia w lipcu 2018 roku. Królewski kucharz Darren McGrady zdradził także, że monarchini ma niezwykłą słabość do czekolady, a przepada wręcz za ciastem czekoladowym. Powiedział także, że bardzo lubi dobrze wysmażone steki. Jest też rzecz, której królowa nigdy nie zmieni — nigdy nie zje burgera, biorąc go do rąk, zawsze używa noża i widelca.
Podczas gdy jego żona nie znosi czosnku, książę Filip dał do zrozumienia, że bardzo go lubi, ale kocha też inne silnie pachnące jedzenie: trufle. Książę Edynburga stał się pierwszą osobą w Wielkiej Brytanii, która z powodzeniem wyhodowała własne czarne trufle po posadzeniu ponad 300 drzewek zaimpregnowanych zarodnikami trufli na terenie posiadłości rodziny królewskiej Sandringham. Owocami swojej pracy cieszy się od Bożego Narodzenia 2018 roku, po 12 latach oczekiwania.
Księżna Kate kocha gotować. Często to robi dla swojej rodziny. Jest także fanką ostrego jedzenia, a zwłaszcza curry i pizzy, ale ma też dość konkretne zdanie na temat tego, co należy położyć na ciasto.
Zdradziła, że ma słabość do nakładania bekonu na pizzę.
Kate zdradziła także, że uwielbia gotować ze swoimi dziećmi, bo uważa, że to uwalnia ich kreatywność. Oprócz pizzy księżna przepada także za puddingiem toffi, ale musi być odpowiednio słodki i lepki, a najlepiej podawany zimą, kiedy na dworze chód.
Książę William z kolei bardzo lubi pikantne jedzenie, choć wie, że czasem mu szkodzi i musi go unikać. Darren McGrady - kucharz, który gotował dla niego i Harry'ego w dzieciństwie, zdradził także, że obaj przepadali za pieczonym kurczakiem i według doniesień z dworu, pozostało im to do dzisiaj.
Z kolei dzieci Williama i Kate, bardzo lubią warzywa. Loius przepada za burakami, a Charlotte kocha oliwki. Na śniadanie książęta preferują płatki i jabłka, co zdradziła ich mam w jednym z wywiadów.
Jak widać, upodobania kulinarne rodziny królewskiej są dosyć przyziemne, jeśli nie liczyć trufli Filipa.