Bartłomiej Misiewicz pokazał się na salonach po spektakularnej metamorfozie. Wygląda tak, że wow
Bartłomiej Misiewicz w latach 2015-2017 był szefem gabinetu politycznego i rzecznikiem prasowym Ministerstwa Obrony Narodowej. Był także jednym z najbliższych współpracowników Antoniego Macierewicza. Jako prawa ręka ministra, posiadał ogromną władzę, z której bardzo chętnie korzystał, pokazując się publicznie. Jego kadencja wzbudzała sporo kontrowersji i była obiektem licznych medialnych dyskusji. Jednak ostatecznie mężczyzna zdecydował się odejść z polityki, by zająć czymś zupełnie innym.
30.06.2020 | aktual.: 30.06.2020 16:15
Misiewicz obecnie pracuje w firmie, która zajmuje się wydrukiem 3D. Na pochwałę zasługuje fakt, że wraz z przedsiębiorstwem angażuje się mocno w pomoc szpitalom w walce z pandemią koronawirusa.
Jak przyznał polityka stanowi dla niego zamknięty rozdział. Cieszy się z takiego obrotu sprawy.
Podkreślił również, że będzie trzymać się z dala od mediów. Jednak ostatnio pojawił się na urodzinach Katarzyny Jungowskiej i nie umknął czujnemu oku reporterów. Paparazzi uwiecznili go na zdjęciach, na których widać, że jest bardzo odmieniony. To już nie ten sam Bartłomiej.
Bartłomiej Misiewicz wychudzony na urodzinach Katarzyny Jungowskiej
O tym, że Misiewicz przeszedł mocną metamorfozę, dowidzieliśmy się z Twittera, kiedy to zmienił swoje zdjęcie profilowe. Mężczyzna wyglądał na nim całkowicie inaczej, niż go zapamiętaliśmy. Nie tylko zgubił sporo kilogramów, ale także postawił na nową fryzurę. Modnie zaczesane na bok włosy uwydatniły jego rysy twarzy.
Ostatnio Misiewicz pojawił się na imprezie zorganizowanej przez Katarzynę Jungowską i od razu wzbudził uwagę obecnych na przyjęciu fotoreporterów. Były rzecznik Ministerstwa Obrony Narodowej przyciągał uwagę nie tylko swoją sylwetką, ale również dopasowaną stylizacją. Mężczyzna wybrał błękitną marynarkę w kratę oraz czarne spodnie. Bardzo chętnie pozował do zdjęć.