Bartek Jędrzejak eksplodował na wizji po krytyce internautów. Udowodnił im, jak bardzo się mylili
Bartek Jędrzejak od lat jest gwiazdą stacji TVN. Jest jednym z najbardziej lubianych prezenterów pogody w kraju. Od lat współpracuje z programem Dzień Dobry TVN. Nie tylko może tam realizować się w swoim zawodzie, ale także spełniać jedną z największych pasji, jaką są podróże. Dziennikarz nawet pomimo niesprzyjającej, covidowej aury wyrusza z mapą i kamerą w teren. Widzów stacji informował już o temperaturze i opadach w nadchodzących dniach z najróżniejszych stron świata i miejsc w kraju. Fani nie ukrywają w komentarzach, że taka forma przekazu informacji jest dla nich wyjątkowo atrakcyjna.
31.03.2021 | aktual.: 31.03.2021 16:13
Oprócz aktualnej pogody widzowie mogą dowiedzieć się od niego najróżniejszych ciekawostek z części kraju, które odwiedza. Przekazywanie informacji z miejsc, gdzie otoczony jest przez naturę, jest już tradycją śniadaniówki.
Bartek Jędrzejak dosadnie odpowiedział fanom w programie na żywo
Podczas jednego z ostatnich programów Bartek postanowił pojechać z kamerą na Dolny Śląsk. Ekipa programu udała się do wrocławskiego zoo, by stamtąd przekazać najnowsze dane dotyczące pogody w kraju. Nie odbyło się to jednak bez powodu. W tamtejszym ogrodzie zoologicznym przyszedł bowiem na świat maleńki nosorożec indyjski. W naturze ten gatunek zagrożony jest wyginięciem, dlatego każde kolejne narodziny są wielkim powodem do radości.
Bartek przy okazji przekazywania danych pogodowych odwiedził nie tylko nowo narodzonego nosorożca, ale także inne zwierzęta mieszkające w zoo we Wrocławiu. Nagranie z wizyty zostało udostępnione na profilu śniadaniówki.
Nie wszystkim internautom spodobało się to, co zobaczyli na ekranie. Jeden z fanów zamieścił w sieci bardzo kąśliwy komentarz.
Bartek postanowił odnieść się do tych zarzutów i odpowiedział na antenie. Nie mógł powstrzymać swoich emocji:
Prezenter pogody bardzo dosadnie skomentował burzę, jaka wniknęła w sieci po jego wizycie w zoo. Pod postem nie brakowało też komentarzy, które popierały jego stanowisko co do trzymania zwierząt w ogrodach zoologicznych.