Mąż Barbary Kurdej-Szatan przekazał wiadomości o chrzcinach Henia. Wielu fanów jest rozbitych
30.10.2020 09:40, aktual.: 30.10.2020 12:04
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Barbara Kurdej-Szatan i Rafał Szatan niedawno po raz drugi zostali rodzicami. Powitali na świecie synka, Henia, czym jakiś czas po porodzie pochwalili się w social mediach. Para chętnie publikuje zdjęcia noworodka. Tak jak niedawno, gdy jego mama wsparła Strajk Kobiet.
Kurdej-Szatan dodała fotografię, na której pozuje z przytulonym do niej chłopcem. Chociaż nie może osobiście pojawić się na proteście, w opisie podkreśla, że całym sercem jest z kobietami, które wyszły na ulicę:
PROTESTUJEMY! Jestem całym sercem i myślami ze wszystkimi, którzy wyszli teraz na ulicę. Nie dajmy się tej bandzie! Będziemy walczyć #strajkkobiet #piekłokobiet.
Jej zdjęcie nie spodobało się jednej z internautek. Aktorka nie pozostała obojętna na krytykę i dość dosadnie na nią zareagowała, o czym pisaliśmy tutaj.
Barbara Kurdej-Szatan i Rafał Szatan na razie nie ochrzczą Henia. Dlaczego?
Chociaż Basia i Rafał niedawno zostali rodzicami, na razie nie planują chrztu Henia. Jak wyznał Szatan w jednym z wywiadów, przez niepewną sytuację w kraju starają się żyć z dnia na dzień:
Na razie odkładamy, bo sytuacja jest jaka jest. Nie wiadomo, co się wydarzy. Wszystkie decyzje, które ewentualnie można zakładać z dużym wyprzedzeniem na razie odkładamy i żyjemy tym, co się dzieje tu i teraz — komentował w wywiadzie z Pomponikiem.
Rafał Szatan dodał, że zarówno on, jak i Basia pochodzą z rodzin wierzących. W przyszłości myślą o chrzcie, jednak przez sytuację w kraju się z nim wstrzymują:
Oboje i ja i Basia jesteśmy z rodzin wierzących. Cały czas z tyłu głowy mamy nastawienie, że Hania jest ochrzczona i pewnie Henia też w najbliższym czasie ochrzcimy jak będzie taka możliwość, żeby na spokojnie do tego doszło, to pewnie będziemy o tym myśleć i działać, żeby się wydarzyło. Tak jak mówiłem, zobaczymy.
Mężczyzna dodał też, że nie chcą planować żadnej spektakularnej uroczystości. Marzy im się jednak, by chrzest dziecka świętować w gronie najbliższych. Niektórzy fani małżonków są rozbici, inni doskonale rozumieją tę decyzję. A Wy jakie macie zdanie na ten temat?