Gigant przejmuje najpopularniejsze sieciówki. Ulubione marki klientów dostały drugie życie
Pandemia koronawirusa wywołała kryzys gospodarczy na świecie, jakiego nie było od lat. Ucierpiało sporo branż, w tym turystyka, gastronomia czy handel. Wiele państw wprowadziło restrykcje, które mają ograniczać kontakty międzyludzkie i tym samym hamować rozprzestrzenianie się wirusa.
05.02.2021 | aktual.: 05.02.2021 13:02
W niektórych krajach ustanowiono godziny policyjne, część zamknęła swoje granice dla obcokrajowców, a także zamknęła galerię handlowe. Przez to coraz więcej marek wycofuje się z tradycyjnej sprzedaży i przenosi się do sieci. Niedawno informowaliśmy o tym, że kryzys dopadł jedną ze znanych polskich sieciówek.
Asos przejmuje cztery marki. Jakie?
Na początku grudnia media obiegły informacje, że brytyjski potentat na rynku odzieżowym, Arcadia Group, bankrutuje. To on jest właścicielem takich marek jak m.in. Topshop oraz Topman. Prowadzi łącznie 444 sklepów w Wielkiej Brytanii i 22 za granicą. Wówczas około 13 tysięcy pracowników wysłano na przymusowe urlopy:
Okazuje się, że część marek Arcadia Group przejmie Asos, brytyjska platforma, zajmująca się sprzedażą odzieży w internecie. Jak podaje businessinsider, strony zawarły umowę, która opiewa na kwotę 295 mln funtów, na zakup czterech brandów: Topshop, Topman, Miss Selfridge i HIIT. Nabywca chce też zapłacić 30 mln funtów za akcje.
Chociaż Asos stanie się właścicielem wspomnianych firm, nie wiadomo, co stanie się z pracownikami sklepów stacjonarnych. Platforma chce się bowiem skupić na sprzedaży w sieci. Nie wykluczone więc, że szykują się zwolnienia.
BBC podaje, że około 70 sklepów, w których pracuje 2,5 tys. pracowników, może zostać zamkniętych. W ciągu ostatnich kilku tygodni zamknięto już 50 sklepów wspomnianych marek, co spowodowało, że zniknęło ok. 2 tys. miejsc pracy.