Antek Królikowski komentuję aferę z walką Putina i Zełenskiego. Jego słowa tylko dolały oliwy do ognia
Antoni Królikowski znów znalazł się w centrum medialnej burzy. Tym razem za sprawą założonej przez siebie federacji MMA. Organizacja, która nazywa się Royal Division, zgodnie z planem, miała zadebiutować 30 kwietnia w Opolu. Główna walka miała odbyć się pomiędzy sobowtórami Władimira Putina i Wołodymyra Zełenskiego.
03.04.2022 | aktual.: 03.04.2022 16:01
Królikowski poinformował o tym na konferencji prasowej i w mediach społecznościowych.
Dziwaczny pomysł pomysł natychmiast spotkał się z krytyką. Internauci nie zostawili na nim suchej nitki. Wśród nich znalazły się gwiazdy z pierwszych stron gazet.
- To co się dzieje na Ukrainie, inwazja Rosji to nie jest rozrywka, to nie jest gra komputerowa to są prawdziwe życia, prawdziwe tragedię, realne cierpienie i śmierć!Obracanie obecnej sytuacji w żart czy rozrywkę jest prymitywne, niemoralne, podłe i tak strasznie słabe! Wstyd! – skomentowała Anja Rubik.
- Ciebie pop*** do konca idioto? szczam i rzygam na ciebie – Kamil Glik.
- Do*** bucket list na ten rok stworzyłeś: zdradzić/zostawić rodzącą żonę, promować ochroniarza oszusta z tindera, zrobić wstyd dla Polski na cały świat organizując walkę sobowtórów Putina i prezydenta Ukrainy w trakcie trwania wojny. a to dopiero kwiecień, ciekawe co w planach na majówkę! wtf – Daniel Majewski.
Sprawą zainteresowały się też zagraniczne media. Brytyjscy dziennikarze opisali sprawę, czym wywołali lawinę negatywnych komentarzy. Również władze Opola, gdzie miała się odbyć gala, postanowiły interweniować. Prezydent miasta zdecydował, aby ją odwołać.
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=538716730945713&set=a.259761885507867&type=3
Jak broni się Antek Królikowski?
Jak widać, Antek znalazł się pod ostrzałem niemal wszystkich środowisk. W jednym z wczorajszych wywiadów odniósł się on do krytyki. Podczas rozmowy z kanałem Antyfakty zasugerował, że nie rozumie, dlaczego to wydarzenie jest krytykowane. Jego celem jest bowiem okazanie solidarności z Ukraińcami.
Dodał, że wydarzenie jest tylko z pozoru „durne”, bo przecież dochód z niego zostanie przekazany na pomoc Ukrainie, a nikt nie zmusza nikogo do oglądania tego show.
Wywiad przeprowadzono, zanim informacja o walce obiegła międzynarodowe media. Antek nie mógł się więc jeszcze spodziewać tak zmasowanej krytyki. Osoby, które obejrzały wywiad, jeszcze bardziej się zdenerwowały, o czym świadczą komentarze dodane pod filmem:
- Śmiech na cały świat, dzięki Antonio.
- Upokorzyłeś cały kraj. Zaje*** jesteś antek.
- To nie jest "kontrowersyjna" walka. To zwyczajnie obrzydliwe
Myślicie, że Antek zrewiduje teraz poglądy?