Anna Lewandowska chwali się brzuszkiem i dementuje plotki o porodzie
Anna Lewandowska w listopadzie poinformowała, że spodziewa się drugiego dziecka. Od tego momentu w mediach społecznościowych zaczęły pojawiać się zdjęcia, na których dumna mama eksponuje rosnący brzuszek. Niedawno pod jednym z postów zaczęła odliczać dni do porodu.
Wielu internautów zaczęło się zastanawiać, czy trenerka już nie urodziła. Dowodem miała być zerowa aktywność na TikToku, na którym jeszcze kilka dni temu Ania co rusz publikowała nowe nagrania.
Anna Lewandowska pokazała nowe zdjęcie. Ma gigantyczny brzuszek
Anna Lewandowska nie odniosła się do spekulacji internautów. Opublikowała za to nowy wpis na Instagramie. Trenerka pokazała, jak leży w łóżku. Nie sposób nie zauważyć jej ciążowych krągłości. W opisie dołączonym do fotografii zapytała fanów, jak radzą sobie z ćwiczeniami w czasie kwarantanny:
W komentarzach internautki komplementowały urodę Ani i zgadywały płeć maluszka: