Anna Lewandowska na siłowni. Nie tylko pochwaliła się skomplikowanym treningiem, ale także sporym brzuszkiem
Anna Lewandowska jest w drugiej ciąży. Od momentu, w którym świat dowiedział się, że żona Roberta Lewandowskiego spodziewa się dziecka, ta postanowiła nie zwalniać tempa i nadal jest bardzo aktywna.
Pojawia się na czerwonych dywanach, zachęca obserwujących do diety, a także namawia do ćwiczeń - nawet wtedy, kiedy jej obserwujące spodziewają się dziecka.
Anna Lewandowska ćwiczy w drugiej ciąży. Pokazała coraz większy brzuszek
Treningi w tym ostatnim z przypadków nie są jednak dla wszystkich. Gwiazda sportu niejednokrotnie podkreślała, że przyszła mama nie może być w zagrożonej ciąży i wcześniej powinna to skonsultować z lekarzem:
Jeśli jesteś zdrowa i Twoja ciąża nie jest zagrożona, a lekarz nie widzi przeciwwskazań, możesz kontynuować swoją aktywność fizyczną, która dodatkowo przygotuje Twój organizm do porodu. Wiele badań naukowych wykazało, że systematyczna, umiarkowana aktywność fizyczna podczas niepowikłanej ciąży jest w pełni bezpieczna i wywiera pozytywny wpływ na stan nie tylko układu ruchu, ale na cały organizm zarówno Twój i dzidziusia - podkreślała Ania na swoim blogu.
Jeśli jednak przeciwwskazań nie ma, można bezpiecznie wykonywać kolejne serie i spędzać czas na siłowni. Robi tak sama Ania, która obecnie jest w II trymestrze ciąży. Ćwiczy nie tylko na macie, ale także decyduje się na trening podwieszany, używając do tego trx, czym pochwaliła się ostatnio na Instastory.
Pamiętajcie o oddychaniu - zaapelowała do swoich obserwujących.
Na siłownię, Ania ubrała się w bardzo przylegający, opinający ciało strój sportowy. Dzięki temu podkreśliła ciążowy brzuszek, który jest coraz większy. Zresztą nie ma się co dziwić. Gwiazda niedawno zdradziła, że połowa ciąży za nią. Zgodnie z obliczeniami, drugie dziecko Lewandowskich powinno się pojawić na świecie już w kwietniu.