Gorąca para każdą wolną chwilę spędza ze sobą. Wtuleni w siebie odpoczywali w 30-stopniowych upałach. Leżeli na jednym leżaku, a potem wybrali się na wspólną kąpiel w jednym z basenów. Ciężko było przejść obojętnie obok takiego widoku. Anna Lewandowska zwracała na siebie uwagę także za sprawą seksownego bikini. Trenerka odsłoniła sporo ciała i potwierdziła, że w przeciwieństwie do wielu gwiazd nie poprawia zdjęć na Instagramie w Photoshopie.
Ładna z nich para?