Anna Lewandowska pokazała beztroską zabawę z córeczkami. Wszystko byłoby świetnie, gdyby nie jeden szczegół
Anna Lewandowska jest jedną z najbardziej zapracowanych mam. Gwiazda razem ze swoim mężem Robertem Lewandowskim doczekała się w ciągu czterech lat dwóch córeczek. Pierwsza na świat przyszła Klara, która od razu stała się centrum ich świata. Na samym początku rodzice poświęcali jej cały swój wolny czas i nie myśleli nawet o tym, by posiłkować się opiekunką. Tak układali swoje zawodowe grafiki, by jak najwięcej chwil spędzać z dziewczynką. Ania dopiero po jakimś czasie zdecydowała się wrócić do swoich biznesów i ruszyć pełną parą z nowymi projektami. Gdy ich córeczka skończyła 3 lata zakochani, odliczali już dni do tego, by powitać na świecie swoją drugą pociechę.
25.05.2021 | aktual.: 25.05.2021 13:09
Teraz małżonkowie cieszą się dwójką swoich dzieci, a kolejne kadry, które trafiają do sieci, pokazują, że każda wolna chwila należy do rodziny. Po drugim porodzie Ania znacznie szybciej wróciła do zawodowych obowiązków, a w nowej sytuacji niezastąpiona okazała się także niania. Chociaż małżonkowie są aktywni w sieci, to mocno chronią wizerunek swoich córeczek. Starają się tak kadrować zdjęcia, by nie pokazywać w sieci ich twarzy.
Anna Lewandowska pokazała córeczki i najbardziej hałaśliwą zabawkę
Ania na bieżąco chwali się w sieci tym, jak wygląda jej życie. Nie tylko informuje o nowych wyzwaniach i projektach, ale przede wszystkim pokazuje siebie w roli mamy, która doskonale godzi karierę i opiekę nad dwiema córeczkami. W weekend na jej profilu pojawiły się kadry, które mogą sugerować, że mała Laura jest już po chrzcinach.
Po tak intensywnych przeżyciach dla całej rodziny Ania pokazała, nowe zdjęcie, na którym towarzyszą jej dziewczynki. Poranek w ich domu rozpoczął się od zabawy. Gwiazda pokazała, jak dziewczynki umilają jej poranki głośną, ale ulubioną tablicą manipulacyjną. Okazało się, że jest to świetna rozrywka nie tylko dla rocznej Laury, ale także 4-letniej Klary.
Chociaż przy zabawie nie brakuje hałasu, to Anna wie, że takie edukacyjne zabawki niosą ze sobą wiele nauki, jak się okazuje nie tylko dla maluchów.
Post Ani od razu spotkał się z wieloma komentarzami od innych młodych rodziców. Temat hałaśliwych zabawek okazał się bardzo chwytliwy.
Okazuje się, że wszyscy rodzice na początku przechodzą z dziećmi przez etap grających i hałaśliwych zabawek. Czego się jednak nie robi dla radości własnych pociech?