Anna i Robert Lewandowscy ochrzcili Laurę? Są przynajmniej cztery tropy, które na to wskazują
Anna i Robert Lewandowscy są przykładem na to, że kariera zawodowa i życie prywatne mogą iść ze sobą w parze. Małżonkowie robią oszałamiające kariery i inwestują w kolejne biznesy, każdą wolną chwilę spędzają ze swoimi dziećmi. Mają dwie córki – Klarę, która niedawno skończyła cztery latka, i Laurę, która świętowała roczek.
24.05.2021 | aktual.: 24.05.2021 21:16
Lewandowscy nie ukrywają, że wiara odgrywa ważną rolę w ich życiu. Ania w jednym z wywiadów podkreślała, że została wychowana w domu, w którym co niedzielę chodziło się do kościoła. Uważa, że modlitwa i wiara w Boga bardzo jej pomogły szczególnie w krytycznych chwilach:
Cieszę się, że jestem wychowana na religijnym kręgosłupie moralnym. To daje mi w życiu siłę. Modlitwa, Bóg, wiara – to fundamenty, które wiele razy mi w życiu pomogły. Nie chcę, by zabrzmiało to teraz tak, że co tydzień jesteśmy w kościele w pierwszym rzędzie, ale mojego wyznania absolutnie się nie wstydzę - komentowała w rozmowie z Wirtualną Polską.
Anna i Robert Lewandowscy ochrzcili Laurę?
Lewandowscy próbują przekazać Klarze i Laurze wyniesione z rodzinnych domów wartości. Właśnie dlatego starsza z ich córek została ochrzczona pod koniec czerwca 2017 roku. Nie podano jednak do wiadomości publicznej konkretnej daty ceremonii. W mediach pojawiły się informacje, że uroczystości miały miejsce albo w Kobyłce, albo w Stanclewie na Mazurach, gdzie Ania i Robert mają dom.
Zakochani planowali ochrzcić Laurę w 2020 roku. Przez pandemię koronawirusa musieli przesunąć swoje plany:
Z chrzcinami nadal czekamy. Ze względu na koronawirusa nie można było podróżować, mnie nie było w Polsce pół roku. Ale teraz pojawiło się więcej dzieci, bo Milena, siostra Roberta, urodziła, więc pewnie zrobimy wspólne chrzciny Laurki z Matyldą. Dla nas to jest bardzo ważne – wyjaśniła Anna Lewandowska w jednym z wywiadów.
Czyżby chrzest Laury Lewandowskiej odbył się w niedzielę? Chociaż sami zainteresowani, póki co milczą, w sieci pojawiły się cztery tropy, które mogłyby na to wskazywać.
Pierwszym z nich jest fakt, że Robert Lewandowski tuż po sobotnim meczu Bundesligi, w którym pobił rekord Gerda Müllera, przyjechał do Polski, by spotkać się z najbliższymi. Dumna Ania o wszystkim poinformowała w sieci, gdzie umieściła romantyczne zdjęcia z mężem. Oboje ubrani są w eleganckie stroje, idealnie wpisujący się w klimach chrzcin.
Po drugie z Lewandowskimi spotkała się ich zaprzyjaźniona fotografka, Dorota Szulc, z którą Ania współpracuje od lat. To ona odpowiadała za zdjęcia, które wykorzystano m.in. do kampanii marki Phlov. Tworzy również zdjęcia dla rodziny Lewandowskich podczas szczególnych dla nich momentów.
Spotkanie z Dorotą Ania potwierdziła na Instagramie. Fotografka miała na sobie biały garnitur, a w ręku trzymała aparat, który mógłby wskazywać, że jest w pracy. Biel była najwyraźniej motywem przewodnim imprezy. W takim samym kolorze ubrani byli również pozostali goście, w tym malutka Klara.
Po trzecie wiadomo, że Laura Lewandowska dostała ikonę, którą specjalnie dla niej napisała jej babcia, Maria Stachurska. Na podobny gest zdobyła się przy okazji chrzcin Klary.
Jakby tego było mało, Anna Lewandowska udostępniła zdjęcie z przyjęcia, na którym pojawiły się jej mama i teściowa. Obie babcie Laury prezentowały się bardzo elegancko.
