Anna Kalczyńska pokazała całą serię zdjęć w bikini bez retuszu. "Prawdziwe ciało bez filtrów". Internauci nie kryją zachwytu
Anna Kalczyńska od wielu lat współpracuje ze stacją TVN. Na antenie pojawiała się w różnych programach, ale największą sympatię przyniosła jej posada gospodyni w śniadaniówce. Z Dzień Dobry TVN związana jest od 2014 roku. Na ekranie tworzy duet z Andrzejem Sołtysikiem, a fani polubili tę parę za profesjonalizm i rzetelność.
Dziennikarka zdecydowanie nie może narzekać na brak pracy, a już jesienią podejmie się też nowego zajęcia. Rozpoczęła współpracę z jedną z uczelni. Gwiazda swoją wiedzą podzieli się ze studentami.
Tymczasem Anna ma chwilę wolnego, zanim na dobre wpadnie w wir zawodowych obowiązków. Ten czas wykorzystuje w pełni i wyjechała z rodziną nad morze.
Anna Kalczyńska prezentuje nienaganną figurę na plaży
Dziennikarka ma grafik, który dosłownie pęka w szwach, ale nie przeszkodziło jej to w ułożeniu sobie życia prywatnego. Jest szczęśliwą żoną Macieja Maciejowskiego, z którym wychowuje troje ich wspólnych dzieci: syna Jasia oraz dwie córki: Hanię i Krysię. Dzieci są dla gwiazdy TVN całym światem, a wakacje w rodzinnym gronie Anna relacjonuje swoim fanom na Instagramie.
Prowadząca Dzień Dobry TVN dosyć skrupulatnie prowadzi profil w social mediach, gdzie na bieżąco zamieszcza nowe posty. Od kilku dni króluje tam relacja z jej wakacyjnego wyjazdu. Nie boi się ona pokazać nawet zdjęć w skąpym bikini. Takie właśnie znalazły się na jej profilu.
Dziennikarka na fotografii pokazała się w skąpym kwiecistym stroju. W komentarzach natychmiast pojawiło się mnóstwo słów zachwytu. Internautki nie poskąpiły jej komplementów. Spodobało im się to, że na profilu znalazły się kadry bez retuszu.
- Zacznę od tego że mało kto dodaje naturalne zdjęcia . Z reguły stoją żywe manekiny do zdjęć. Jest Pani pozytywną kobieta która bardzo chętnie i z zainteresowanie słucha się w telewizji.
- Piękna.
- Rewelacyjnie wyglądasz.
- Jest Pani piękną, naturalną kobietą. Prawdziwe ciało bez filtrów i zakłamywania rzeczywistości.
Takich wpisów pod zdjęciami Anny jest znacznie więcej i zdecydowanie te zdjęcia przełamują wszelkie upodobania Instagrama. Ogromne brawa za naturalność.