Aneta Zając na wizji została zapytana o Mikołaja Krawczyka. Nabrała wody w usta
Aneta Zając gościła w "Pytaniu na śniadanie", by porozmawiać o samodzielnym macierzyństwie. W pewnym momencie została zapytana o ojca swoich synów, Mikołaja Krawczyka. Aktorka nie chciała o nim rozmawiać.
Z okazji 30 lat Wirtualnej Polski zapraszamy do udziału w konkursie "Za co kochasz internet?". Do wygrania urodzinowe, podwójne bilety na wielki koncert Sanah, który odbędzie się 19 września 2025 roku na PGE Narodowym. Pokaż swoją kreatywność i świętuj razem z nami! Szczegóły i formularz zgłoszeniowy znajdziesz na stronie www.30lat.wp.pl/konkurs.
Aneta Zając ma synów-bliźniaków, dziś już 14-letnich Roberta i Michała, których ojcem jest Mikołaj Krawczyk. Aktorzy rozstali się kilka miesięcy po narodzinach dzieci w 2011 roku i od tamtej pory sądzą się o alimenty, o czym donoszą kolorowe gazety. Zając w najnowszym wywiadzie została zapytana o byłego chłopaka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
Czy Aneta Zając kiedyś pokaże twarze swoich synów? Zapytaliśmy wprost
Aneta Zając nie chce rozmawiać o Mikołaju Krawczyku. Niezręczna chwila w "Pytaniu na śniadanie"
Aneta Zając raczej rzadko udziela wywiadów, ale w ostatnim czasie dość aktywnie udziela się w mediach, a redaktorzy nie unikają pytania aktorki o Mikołaja Krawczyka. Nie inaczej było podczas niedzielnego wydania "Pytania na śniadanie" w TVP, do którego gwiazda "Pierwszej miłości" została zaproszona, żeby porozmawiać o samodzielnym rodzicielstwie. Tłumacząc, że nie lubi określenia "samotne macierzyństwo", wyjaśniła:
Samodzielny rodzic jest pełen siły, determinacji, gotowości do działania. (...) To określenie bardzo ze mną rezonuje i podoba mi się to określenie. Ale wcale nie oznacza, że samodzielny rodzic jest "Zosią samosią" i wszystko musi robić sam, bo proszenie o pomoc w sytuacji, kiedy potrzebna jest ta przestrzeń, aby pomóc samemu ze sobą czy załatwić jakieś swoje sprawy, jest oznaką siły.
Kontynuując wątek poruszony przez aktorkę, Anna Lewandowska dopytała Anetę Zając, czy prosi o pomoc ojca swoich synów. Zapytała wprost:
Prosisz o pomoc dziadków, czy np. Mikołaja Krawczyka, który jest ojcem waszych dzieci. Czy jego też prosisz o pomoc? Jak bywa z tymi kontaktami?
Aneta Zając szybko ucięła temat, mówiąc:
Słuchaj, nie chciałabym na ten temat rozmawiać, więc może skupmy się na tym, o czym miał być ten [wywiad]?
Aktorka po emisji rozmowy pochwaliła się na Instagramie zdjęciami ze studia "Pytania na śniadanie". Anna Lewandowska w komentarzu pod fotkami napisała:
Cudowna energia, dziękujemy!
Aneta Zając nie pozostawiła tych słów bez odpowiedzi. Pod komentarzem Anny Lewandowskiej czytamy:
Dziękuję, bardzo miło spędziłam z wami ten niedzielny poranek.