Prezydent z łopatą w dłoni, Pierwsza Dama ubabrana ziemią po łokcie - takich rzeczy nie widzi się codziennie. Małżeństwo ramię w ramię sadziło drzewka w miejscu zrujnowanego przez nawałnicę lasu. Prezydent nie tylko sam zakasał rękawy i wziął się do pracy, ale też zwrócił się z apelem do Polaków:
Dołączycie do Pierwszej Damy i prezydenta?