Akop Szostak opublikował czarno-białe zdjęcie. Miał coś ważnego do obwieszczenia

Akop i Sylwia Szostakowie niedawno postanowili dać sobie drugą szansę. Po wcześniejszym rozstaniu, które zszokowało fanów, para znów jest razem. Teraz sportowiec dodał wpis poświęcony swoim przemyśleniom o życiu. Miał coś ważnego do przekazania.

Akop Szostak dodał nostalgiczny wpisAkop Szostak dodał nostalgiczny wpis
Źródło zdjęć: © Instagram

Sylwia i Akop Szostakowie przez lata uchodzili za wzorową parę w świecie fitnessu i influencerów. Jednak w marcu bieżącego roku para ogłosiła swoje rozstanie, co było ogromnym zaskoczeniem dla ich fanów. Informację przekazali za pośrednictwem mediów społecznościowych, podkreślając, że decyzja była dobrze przemyślana i podjęta po licznych próbach ratowania ich związku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Agnieszka Hyży o "Halo tu Polsat"

Akop Szostak wrócił do Sylwii

Pomimo rozstania, małżonkowie nie przestali wyrażać wzajemnego szacunku i ciepłych uczuć w swoich postach. Pojawiły się jednak spekulacje, że ich rozstanie było jedynie grą "pod publikę”, co wywołało jeszcze większe zainteresowanie ich osobami.

Decyzja Akopa i Sylwii o spróbowaniu naprawy swojego związku wzbudziła różne reakcje wśród internautów. Część fanów wyraziła radość i wsparcie, ciesząc się z tego, że para postanowiła zawalczyć o swoją miłość. Jednak nie zabrakło także krytyki i sceptycyzmu.

Komentarze na portalach społecznościowych były mieszane. Niektórzy oskarżali Szostaków o manipulację i tworzenie "szopki” na potrzeby zwiększania zasięgów. "Jak można udawać rozstanie dla lajków? To smutne” – pisali internauci, nie kryjąc swojego rozczarowania.

Podczas jednej z sesji Q&A na Instagramie, Akop Szostak odpowiedział na pytania fanów dotyczące jego powrotu do żony. "Przykro mi, kiedy ktoś pisze, że to była jakaś akcja marketingowa. Wszystko, co się wydarzyło, było bardzo ciężkie” – wyznał sportowiec, tłumacząc, że ich decyzja była przemyślana i wynikająca z prawdziwych uczuć.

Wpis Akopa Szostaka

Teraz sportowiec i influencer opublikował obszerny wpis w mediach społecznościowych. Znalazły się w nim jego przemyślenia dotyczące wydarzeń ostatniego roku. Nie krył, że ten czas był dla niego zaskakujący.

Za chwilę skończę 36 lat. Kiedy kończyłem 35, wyobrażałem sobie, że nadchodzący rok będzie najlepszym w moim życiu. Rzeczywistość okazała się jednak inna – ten rok był najtrudniejszym, z jakim kiedykolwiek przyszło mi się zmierzyć. W życiu nie wszystko układa się tak, jak byśmy chcieli, a niepowodzenia dotykają każdego z nas - zaczął.

Kontynuując, napisał o tym, że nie należy się poddawać w trudnych chwilach. Zauważył też, że niepowodzenia są wpisane w nasze życie.

Najgorsze, co można teraz zrobić, to zatrzymać się w miejscu i pogrążyć się w roztrząsaniu swoich porażek. Co pozwala iść dalej i nie zbaczać z obranej drogi? Świadomość, że życie każdego z nas zatacza kręgi. Tak jak dzień nie istnieje bez nocy, tak trudne chwile są nieodłączną częścią naszej podróży. Bez nich nie sposób w pełni docenić tych lepszych momentów. Wierzę, że wszystko, co nas spotyka, ma swoje znaczenie. Nawet najtrudniejsze doświadczenia są lekcjami, które wzbogacają nasze życie.

W końcowym akapicie podkreślił, jak ważna jest miłość drugiego człowieka, gdy nadchodzi kryzys. Czyżby chciał w ten sposób pokazać, jak wielkim wsparciem jest dla niego jego żona Sylwia, z którą niedawno się zszedł?

W chwilach smutku można często poczuć się osamotnionym, jakby było się samemu ze swoimi problemami. Ale prawda jest inna – nikt nie jest sam w swoich odczuciach. Gdy samotność daje się we znaki, warto pamiętać, że gdzieś blisko ktoś inny odczuwa to samo. To oznacza, że nikt z nas nie jest naprawdę samotny, bo zawsze istnieje ktoś, kto rozumie nasze potrzeby i uczucia. Zamiast obciążać się swoimi problemami, warto wyjść i znaleźć tę drugą osobę - czytamy.

Trudno się nie zgodzić ze słowami Akopa.

Wybrane dla Ciebie

Adrian ze "ŚOPW" walczy z nowotworem mózgu. Zdradził szczegóły leczenia
Adrian ze "ŚOPW" walczy z nowotworem mózgu. Zdradził szczegóły leczenia
Diane Keaton nie żyje. Niewielu wie, że jej prawdziwe nazwisko było INNE
Diane Keaton nie żyje. Niewielu wie, że jej prawdziwe nazwisko było INNE
Diane Keaton nie żyje. Hollywood żegna wybitną aktorkę
Diane Keaton nie żyje. Hollywood żegna wybitną aktorkę
Katarzyna Niezgoda z mężem niespodziewanie wracają do "Afryki Express". Uczestnicy oburzeni: "Czujemy nutkę niesprawiedliwości"
Katarzyna Niezgoda z mężem niespodziewanie wracają do "Afryki Express". Uczestnicy oburzeni: "Czujemy nutkę niesprawiedliwości"
Margaret szaleje w bikini w panterkę na hiszpańskiej plaży. Mówi o "morsowaniu"
Margaret szaleje w bikini w panterkę na hiszpańskiej plaży. Mówi o "morsowaniu"
Maja Bohosiewicz musiała uciekać z hotelu w środku nocy. "Wyszliśmy na zewnątrz w piżamach"
Maja Bohosiewicz musiała uciekać z hotelu w środku nocy. "Wyszliśmy na zewnątrz w piżamach"
Karolina Korwin-Piotrowska MIAŻDŻY film "Chopin, Chopin!". "W środku pusty. SZKODA"
Karolina Korwin-Piotrowska MIAŻDŻY film "Chopin, Chopin!". "W środku pusty. SZKODA"
Ruda z Red Lips pokazała brzuch po porodzie. Fani pod wrażeniem jej szczerości
Ruda z Red Lips pokazała brzuch po porodzie. Fani pod wrażeniem jej szczerości
Wydało się, że Nicolas Cage ma polskie korzenie. Reporterzy dotarli do jego rodzinnej miejscowości
Wydało się, że Nicolas Cage ma polskie korzenie. Reporterzy dotarli do jego rodzinnej miejscowości
Oświadczenie Marcina Prokopa po kolizji. Dziennikarz pokazał dziurę w kroczu
Oświadczenie Marcina Prokopa po kolizji. Dziennikarz pokazał dziurę w kroczu
To wtedy pierwszy raz spróbował wódki. Michał Wiśniewski miał 2 i pół roku
To wtedy pierwszy raz spróbował wódki. Michał Wiśniewski miał 2 i pół roku
Nie żyje John Lodge. Odszedł przy dźwiękach ulubionej muzyki
Nie żyje John Lodge. Odszedł przy dźwiękach ulubionej muzyki