Agnieszka Włodarczyk od pół roku karmi synka piersią. Ma z tym niemały problem. „Chce mi się płakać”
Agnieszka Włodarczyk w minionym roku dołączyła do grona mam. Razem ze swoim partnerem, Robertem Karasiem, doczekała się synka, Milana. Odkąd podzieliła się z fanami radosną nowiną, regularnie publikowała w sieci kadry, na których mogliśmy obserwować jej rosnący brzuszek. Gdy chłopiec pojawił się na świecie, odstawiła aktorstwo na boczny tor i w pełni skupiła się na jego wychowaniu.
10.01.2022 | aktual.: 10.01.2022 23:54
Włodarczyk w tym czasie odkryła, że wielką frajdę sprawia jej działalność w mediach społecznościowych i to na niej skupiła się w ostatnim czasie. Na swoim profilu na Instagramie relacjonuje zagraniczne wyprawy oraz opowiada o macierzyństwie. Tym razem skupiła się na temacie związanym z karmieniem piersią.
Agnieszka Włodarczyk o karmieniu piersią
Aktorka w 100% zaangażowała się w nową życiową rolę, dlatego też chętnie porusza tematy związane z macierzyństwem. Jeszcze nie tak dawno temu opowiadała, że unika miejsc publicznych, ponieważ czułaby się niekomfortowo, karmiąc chłopca przy obcych ludziach. Najwidoczniej jednak zmieniła podejście, ponieważ kilka tygodni temu wraz z rodziną przeniosła się do słonecznej Hiszpanii, a z niej do Dubaju. Z zamieszczanej przez nią fotorelacji wprost wynika, że chętnie zwiedzają okolice oraz zajadają się lokalnymi przysmakami w napotkanych po drodze restauracjach.
Po pewnej przerwie Agnieszka wróciła do tematu karmienia piersią, jednak tym razem w innym kontekście. W najnowszym wpisie przyznała, że nadal karmi 6-miesięcznego Milana piersią i póki co, trudno jest jej z tego zrezygnować, choć jeszcze niedawno myślała, że będzie to trwało góra 2-3 miesiące.
W dalszej części przyznała, że nie potrafi znaleźć na to wytłumaczenia, jednak myśl o tym, że miałaby przestawić chłopca na butelkę, napawa ją tak dużym lękiem, że zdarza jej się z tego powodu wzruszać.
Na koniec dodała, że to piękne przeżycie, ponieważ karmienie piersią pozwala zbliżyć się do dziecka. Zauważyła przy tym, że w takich sytuacjach można zrozumieć, do czego tak naprawdę służy kobiecy biust.
Pod publikacją wciąż przybywa komentarzy pisanych przez inne mamy, które również mają podobny "problem".
Wszystko zatem wskazuje na to, że Agnieszka, póki co nie przestanie karmić w taki sposób. Podobną decyzję podjęły również inne gwiazdy. Niektóre z nich karmiły swoje pociechy ponad dwa lata. Więcej o tym przeczytacie tutaj.