Agnieszka Włodarczyk dopatrzyła się błędu macierzyńskiego. Jeszcze niedawno nikt nie podejrzewał jej o takie zachowanie
Agnieszka Włodarczyk to gwiazda kina. Chyba wszyscy pamiętamy kultowy film Sara z nią i Bogusławem Lindą. Obraz budził spore kontrowersje ze względu na nagie sceny z udziałem 16-letniej wówczas aktorki. Niemniej jednak występ otworzył Agnieszce furtkę do dalszej kariery. Wkrótce po nim posypały się kolejne propozycje współpracy.
13.04.2022 | aktual.: 14.04.2022 00:00
Jeszcze jako nastolatka zagrała w serialu 13 posterunek, w którym wcieliła się w rolę siostry głównego bohatera, Czarka. Widzowie mogą ją również kojarzyć z popularnych filmów i seriali jak: E=mc2, Rób swoje, ryzyko jest twoje, Rodzinka, Kryminalni, Pierwsza miłość, Plebania, Nigdy w życiu!, Czego się boją faceci, czyli seks w mniejszym mieście, Kac Wawa.
Aktorka ostatnio postanowiła nieco ograniczyć karierę i skupić się na życiu prywatnym. W 2020 roku weszła w związek ze znanym triathlonistą Robertem Karasiem. Para doczekała się synka, Milana, który pojawił się na świecie w lipcu ubiegłego roku. Od tej pory dumna mama często pokazuje go w social mediach i dzieli się ich wspólnymi przeżyciami.
Jak teraz opowiedziała, dostrzegła pewien błąd w swoim macierzyństwie.
Agnieszka Włodarczyk o wychowaniu syna. Co powiedziała?
Aktorka w nowym wpisie, który dodała na Instagramie, wskazała, że jest zbyt nadopiekuńcza, przez co nie może zatrudnić niani dla Milana. Zanim jeszcze synek pojawił się na świecie, nawet nie podejrzewała się o tę cechę. Podobnie było z jej najbliższymi.
I dodała:
Macie podobne problemy?