Napiwek od Adele i Harry'ego Stylesa wbił kelnera w ziemię! Na wakacjach szastają kasą na prawo i lewo
Adele po rozwodzie z Simonem Koneckim przeszła spektakularną metamorfozę – schudła kilkanaście kilogramów i z domatorki przeistoczyła się w lwicą salonową, jednym słowem piosenkarka wreszcie zaczęła korzystać z życia, i to na całego.
Nie musi się przy tym ograniczać, bo jest obecnie najbogatszą artystką występującą solo w Wielkiej Brytanii. Szacuje się, że w sumie jej majątek wynosi 125 milionów funtów, czyli grubo ponad 600 milionów złotych. Piosenkarka mogłaby więc sobie pozwolić zapewne nawet na lot w kosmos. Ale zamiast tego wybrała się na wakacje na Karaiby, gdzie świetnie się bawi z kolegą po fachu, Harrym Stylesem.
Jak donosi The Sun, aby uczcić nowy rok, w jednej z lokalnych restauracji wykazali się nie tylko szczodrością, ale i pomysłowością, bo zostawili napiwek w wysokości 2020 dolarów, czyli prawie ośmiu tysięcy złotych.
Napiwek od Adele i Harry'ego Stylesa. Co napisali na paragonie?
Napiwek ponad czterokrotnie przewyższył wartość rachunku za kolację. Na paragonie gwiazdorzy napisali "szczęśliwego nowego roku!”. Harry Styles zrobił sobie też pamiątkowe zdjęcie z ekipą pracującą na barze.
Kelnerem, który zgarnął napiwek, był mężczyzna o imieniu Buck. Ale paragonem na Instagramie pochwalił się nie on, lecz jego kolega Yahya, pracujący na karaibskim targu rybnym, niedaleko luksusowego hotelu Ritz Carlton.
Kiedy Harry Styles i Adele dają twojemu przyjacielowi fajny napiwek na nowy rok 2020 – napisał.
Nie wiadomo czy dla obdarowanego tak niespodziewanie Bucka 2020 rok będzie szczęśliwy, ale za to na pewno zaczął się od petardy dobrej energii i sporego zastrzyku gotówki. Każdy by tak chciał! Oby zatem – póki jeszcze rok wciąż jest nowy – inni gwiazdorzy wzięli przykład z Adele i Harry'ego. Kylie Jenner może się od nich sporo nauczyć…