Adam K. ma już drugi zarzut na koncie. Niedawna afera wstrząsnęła jego fanami. Jest reakcja stacji
Adamowi K. postawiono właśnie zarzut gwałtu. To jednak nie pierwszy zarzut, który na nim ciąży. Dziennikarzowi TVN Turbo kilka miesięcy temu zostały postawione inne zarzuty, co było wstrząsem dla jego fanów. Co dalej w sprawie Adama K.?
Adam K. oraz inny prezenter stacji TVN Turbo, Patryk M. mają postawione zarzuty dotyczące zgwałcenia dwóch kobiet, do którego miało dojść w październiku 2024 roku. Obydwaj nie przyznają się do winy i zamierzają, jak napisali w oświadczeniu, bronić się przed sądem. Stacja TVN zawiesiła współpracę z dziennikarzami do czasu wyjaśnienia sprawy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Joanna Krupa nigdy tego nie robi! "Mój były zawsze się ze mnie śmiał"
Adam K. i Patryk M. mają postawione zarzuty gwałtu na dwóch kobietach
Patryk M. i Adam K. mieli usłyszeć już zarzuty gwałtu na dwóch kobietach.
Obaj mężczyźni odpowiedzą za gwałt. Pokrzywdzonymi są dwie kobiety w wieku 26 i 34 lat – przekazała Joanna Sagan, szefowa Prokuratury Rejonowej Katowice Północ.
Mężczyźni mieli imprezować z czterema kobietami, które poznali w restauracji, ale do hotelowego pokoju udali się już tylko z dwiema z nich. Tam miało dojść do przestępstwa, a sprawa została zgłoszona przez koleżankę ofiar, która przybyła na miejsce zdarzenia tuż po incydencie. Po przeprowadzeniu śledztwa, 30 czerwca prokuratura wniosła akt oskarżenia do Sądu Okręgowego w Katowicach.
Adam K. ma już postawione zarzuty za inne przestępstwo
O zatrzymaniu prezentera telewizyjnego Adama K. jako pierwsza napisała redakcja WP, która potwierdziła tę informację w MSWiA i Prokuraturze.
Funkcjonariusze CBŚP oraz Krajowej Administracji Skarbowej zatrzymali dziś 10 osób w śledztwie dotyczącym m.in. przestępstw karno-skarbowych związanych z organizowaniem internetowych gier losowych. Wśród zatrzymanych są dziennikarze sportowi i motoryzacyjni, zawodnicy i organizatorzy mieszanych sportów walki oraz influencerzy — przekazała Prokuratura Krajowa.
Tuż po tym na profilu Adama K. w mediach społecznościowych, a także na jego kanale na You Tube, zostały usunięte komentarze, które zdążyli zamieścić obserwujący konta. Możliwość dodawania nowych została zablokowana.