Adam K. z TVN Turbo zatrzymany przez CBŚP. Zaskakujący ruch w mediach
Adam K. został zatrzymany przez CBŚP w związku ze śledztwem dotyczącym organizowania nielegalnych loterii. Na profilach prezentera TVN Turbo w mediach społecznościowych wyłączono możliwość dodawania komentarzy. Zanim do tego doszło, internauci zdążyli napisać, co myślą o całej aferze.
O zatrzymaniu prezentera telewizyjnego Adama K. jako pierwsza napisała redakcja WP, która potwierdziła tę informację w MSWiA i Prokuraturze. "Funkcjonariusze CBŚP oraz Krajowej Administracji Skarbowej zatrzymali dziś 10 osób w śledztwie dotyczącym m. in. przestępstw karno-skarbowych związanych z organizowaniem internetowych gier losowych. Wśród zatrzymanych są dziennikarze sportowi i motoryzacyjni, zawodnicy i organizatorzy mieszanych sportów walki oraz influencerzy" — przekazała Prokuratura Krajowa. Po zatrzymaniu Adama K. w sieci doszło do dość zaskakującego ruchu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
Wszyscy piszą o jego romansie z Agnieszką Kaczorowską. Wymownie zareagował na nasze pytanie o życie prywatne
Adam K. zatrzymany przez CBŚP. Zaskakujący ruch w mediach
Internauci pod najnowszym wpisem Adama K. na Facebooku zaczęli zostawiać wiele krytycznych komentarzy o prezenterze TVN Turbo. Teraz już nie można ich przeczytać, bo zostały usunięte. Wcześniej ktoś zablokował możliwość dodawania komentarzy pod wszystkim wpisami K. Ostatni wpis dodano dzień przed ujawnieniem, że prezenter został zatrzymany.
ZOBACZ TEŻ: Prokuratura potwierdza zatrzymanie Boxdela w związku z organizacją nielegalnych loterii!
Internauci nie mogą także komentować filmików, które Adam K. wrzucił na swój kanał na YouTubie. Pod nagraniami czytamy komunikat:
Komentarze są wyłączone.
Możliwość dodawania komentarzy włączyli także administratorzy profilu TVN Turbo na Instagramie, którzy kilka dni temu wrzucili filmik z udziałem Adama K.
ZOBACZ TEŻ: Celebryta Wojciech G. zatrzymany przez prokuraturę w związku z organizowaniem nielegalnych loterii
Nikt nie zablokował możliwości dodawania komentarzy na Instagramie, co internauci wykorzystali, zasypując prezentera krytyką. Podobnie głosy pojawiają się także na profilu zespołu NITOA, w którym występuje Adam K.
Śledztwo w sprawie "Buddy"
Kamil L., znany w sieci jako "Budda", w połowie października zeszłego roku został zatrzymany przez CBŚP. Prokuratura przedstawia mu (i dziewięciu innym osobom) zarzuty dotyczące kierowania i udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, której celem było "popełnienie przestępstw karno-skarbowych związanych z organizowaniem uczestnictwa w grach losowych, wystawianiem nierzetelnych, poświadczających nieprawdę faktur VAT i praniem brudnych pieniędzy". Przed świętami Bożego Narodzenia wyszedł na wolność za poręczeniem finansowym. "Budda" przed wybuchem afery był znany z działalności dobroczynnej i organizowania internetowych loterii, w których do wygrania były m.in. samochody.