Poważne zmiany w rodzinie królewskiej. Król wprowadza rewolucję, która dotknie księżniczkę Charlotte. Sussexom tego zabroniono
Brytyjska rodzina królewska mierzy się w ostatnich latach z wieloma problemami. Wszystko zaczęło się w momencie, gdy do rodu Windsorów dołączyła amerykańska celebrytka Meghan Markle. Od samego początku nie była ona ulubienicą Brytyjczyków i doczekała się wielu porównań do uwielbianej przez nich księżnej Kate, która natychmiast wkupiła się w ich łaski.
27.05.2023 10:00
Po ślubie z Meghan, książę Harry mocno oddalił się od rodziny. W końcu małżonkowie postanowili, że chcą zrezygnować ze swoich funkcji, co wywołało poruszenie niemal na całym świecie. Sussexowie wyjechali z Londynu i zamieszkami razem z dziećmi w USA.
Ostatnio małżonkowie dali rodzinie królewskiej mocno w kość. Po głośnym wywiadzie u Oprah Winfrey postanowili nagrać film dokumentalny o swoich losach, w którym nie oszczędzili najbliższych. Następnie Harry poszedł o krok dalej i napisał biografię, w której ujawnił sporo niewygodnych faktów.
Zmiany w brytyjskiej rodzinie królewskiej. Co się dzieje?
Utrzymanie brytyjskiej rodziny królewskiej od lat pochłania sporą część budżetu Wielkiej Brytanii. W związku z tym zdarzają się protesty, ale z drugiej strony Brytyjczycy są w nich mocno zapatrzeni, dlatego kolejne pokolenia Windsorów nadal nie muszą pracować. To wszystko ma się jednak zmienić i to w niedalekiej przyszłości.
Król Karol III, który objął tron po śmierci swojej matki królowej Elżbiety II powoli wprowadza różne innowacje. O jednej z nich zrobiło się naprawdę głośno. Podobno nowy monarcha chce ograniczyć wydatki i sprawić, żeby instytucja był rentowna. W związku z tym chce zarządzić, aby już jego wnuki poszły do pracy. Przepis ma ominąć księcia Georga, który jest bezpośrednim dziedzicem korony, ale zapewne dotknie już księżniczki Charlotte. Przytaknąć temu rozwiązaniu mieli podobno Kate i William.
Myślicie, że to dobry pomysł?
Meghan i Harry chcieli pracować i zostać w rodzinie królewskiej
Podobne rozwiązanie przed opuszczeniem rodziny królewskiej mieli zaproponować także Meghan i Harry. Małżonkowie chcieli reprezentować interesy Windsorów, ale też spełniać się zawodowo - nie mieli jednak żadnego wyboru.