Harry ujawnia kulisy Megxitu i opcje, które dostali od monarchii. Zdradza, jak ostro zaregowali William i Karol. Postawa królowej Elżbiety II go zaskoczyła
Harry i Meghan nie mają już zamiaru milczeć na temat tego, co działo się w rodzinie królewskiej. Małżonkowie po niemal trzech latach od wyjazdu z Londynu zdecydowali się na serie bardzo mocnych zwierzeń. Dwa lata wcześniej udzielili wywiadu Oprah Winfrey, gdzie opowiedzieli o konflikcie z członkami rodu Windsorów, ale ich film dokumentalny zdradził o wiele więcej. Nagrali go we współpracy z Netflixem, a na premierę tego obrazu świat czekał z niecierpliwością od wielu miesięcy.
15.12.2022 | aktual.: 15.12.2022 16:30
Premiera pierwszej części zaplanowana była na 8 grudnia. Tam Sussexowie opowiadali głównie o tym, jak narodziło się ich uczucie i o początkach związku. Zakochani pokazali też sposób zdjęć z domowego archiwum, na których możemy zobaczyć ich synka Archiego.
15 grudnia odbyła się premiera w kolejnej części, a te odcinki mogą zatrząść monarchią w posadach. Meghan otwarcie mówiła o tym, jak członkowie rodziny urządzili na nich nagonkę prasową, a teraz Harry mocno dołożył do pieca.
Harry o kulisach Megxitu. Co mówi o Karolu i Williamie?
Meghan i Harry w drugiej części dokumentu nie poskąpili krytyki pod adresem członków rodu Windsoru. Po tym, jak księżna Sussexu opowiedziała o wielkiej nagonce prasowej, którą skierował wobec niej pałac Harry również nie miał zamiaru oszczędzać najbliższych. Opowiedział, jak ojciec i brat zareagowali na wieść o Megxicie.
To było okropne. Własny brat wydarł się na mnie, ojciec opowiadał rzeczy dalekie od prawdy, a moja babcia siedziała w ciszy i po prostu biernie się przyglądała - wyjawił Harry.
Dodał także, że odbyło się oficjalne spotkanie, na którym małżonkowie otrzymali kilka opcji do wyboru. Było to pięć różnych rozwiązań, ale i tak nie pozwolono im pozostać przy tym, co wybrał młodszy syn króla Karola III.
Poszedłem tam z tymi samymi planami, które przekazaliśmy do wiadomości publicznej. Gdy dotarłem, dano mi pięć opcji, gdzie pierwszą było pozostanie w rodzinie, a piątą całkowicie odcięcie się od monarchii. Wybrałem opcję numer trzy, gdzie będziemy mieć swoje zajęcia, ale wciąż będziemy pracować na rzecz królowej. Okazało się jednak, że nie było tu pola do dyskusji - opowiedział.
Przyznał, że w tym trudnym czasie nie mógł liczyć na brata, który nie stanął po jego stronie, a opowiedział się za ratowaniem instytucji.
Ze spotkania wyszedłem bez żadnego ustalonego planu. To wszystko wywołało wyrwę w relacjach z moim bratem. Teraz jest po stronie instytucji, co częściowo rozumiem. Wpojono mu to poczucie służby i obowiązków, które mają na celu kontynuację istnienia tej instytucji. Z ich perspektywy to musiało wyglądać tak, że to my jesteśmy problemem, a nie ich postępowanie i media, które tak nas skrzywdziły. Od początku widzieli to, co chcieli - mówił.
Harry o odsuwaniu go od królowej Elżbiety II
Harry wspominał także o królowej Elżbiecie II, która znajdowała się z boku całego zamieszania. Opowiedział o tym, jak celowo wprowadzano go w błąd i był odsuwany od własnej babci.
Zanim wyjechaliśmy, powiedziałem babci, że wracamy szóstego i z przyjemnością ją odwiedzę. Wiedziała, że jest nam ciężko. Rozmawiałem z nią wiele razy. Powiedziała, że nie ma żadnych planów na ten tydzień. "Wpadnijcie na herbatę. Może zostaniecie z Megan na noc?" - wspominał rozmowę z babcią, którą odbył przed wyjazdem.
Po tym, jak ustalił spotkanie z monarchinią otrzymał informację, że jednak przez cały tydzień jest bardzo zajęta i nie znajdzie dla niego czasu. Wszystko opisała Meghan:
A więc wróciliśmy z Vancouver prosto na Heathrow, a kiedy wsiadaliśmy do samolotu, do H. przyszła pilna wiadomość: "Nie możesz do niej iść. Niech twoi ludzie wiedzą, że nie możesz do niej iść. Jest zajęta cały tydzień".
Harry nie tylko potwierdził słowa żony, ale też wyznał, że był trochę rozczarowany postawą babci. Rozumiał jednak, że miała bardzo złych doradców, którzy mówili, że próbuje on atakować instytucje, czemu musiała zapobiec.
Powiedziała mi coś zupełnie innego... Kiedy wróciliśmy do Wielkiej Brytanii, zadzwoniłem do niej. "Podobno jesteś zajęta". "Jestem, nie wiedziałam. Mówią, że mam zajęty cały tydzień". Niebywałe - mówił syn króla Karola III.
Trzeba przyznać, że film dokumentalny Harry i Meghan jest jeszcze mocniejszy niż wywiad Sussexów u Oprah.
