Zenek Martyniuk przerwał milczenie ws. bajońskich kwot od TVP. Krótkim komunikatem zamknie usta krytykom. A więc tak to wygląda!

Zenek Martyniuk to lider zespołu Akcent. Wraz z grupą podbił rynek muzyczny i rozpropagował disco-polo. Od kilku lat jest regularnie zapraszany na różne imprezy TVP. Wielu widzów stacji nie wyobraża sobie sylwestra bez jego udziału. W ubiegłym roku podobno zainkasował za tę imprezę około 50 tys. złotych. W tym roku stawka za udział w Sylwestrze Marzeń z Dwójką miała podobno wzrosnąć dwukrotnie. Tak przynajmniej podał branżowy serwis disco-polo.info.

Zenek MartyniukZenek Martyniuk

Tak gwiazdorskie stawki nie są zresztą niczym specjalnym w przypadku Zenka, ponieważ to właśnie przy jego utworach publika Telewizji Polskiej najlepiej się bawi. Reporterka Jastrząb Post porozmawiała z królem muzyki tanecznej i zadała mu kilka pytań. Jakiego repertuaru możemy się spodziewać 31 grudnia? Czy plotki o bajońskich sumach za występy są prawdziwe?

Zenek Martyniuk o sylwestrze. Ile zgarnie?

Nasz rozmówca przyznał, że jeszcze nie wie, co dokładnie zagra, jednak zamierza sięgnąć po raczej sprawdzone przeboje. Co prawda, ma premierowy singiel, ale uważa, że sylwester nie jest raczej odpowiednim miejscem na zaprezentowanie go.

Mniej więcej rozmawiałem z reżyserem i wiadomo, że zagramy piosenki sprawdzone. Mam jedną nową, premierową piosenkę, ale Sylwester to chyba nie jest miejsce, gdzie gra się premiery. Raczej gra się utwory sprawdzone. Na pewno postawię na klasyki.

Następnie powiedział nam, czy ma jakieś postanowienia noworoczne. Chce grać więcej koncertów.

Sporo jest tych postanowień. Przede wszystkim koncerty, koncerty, koncerty. Praca nad nowymi piosenkami i to tyle. Na pewno muzycznie.

Co ze stawką sylwestrową, która w tym roku podobno wzrosła dwukrotnie?

O sprawach finansowych to raczej nie rozmawiamy. Nikt nie wie jaka była stawka zeszłoroczna, czy dwa lata temu, więc nikt nie wie, jaka będzie tegoroczna.

Brawo! Król disco-polo pokazał, że jest dżentelmenem i nie rozmawia o pieniądzach. To z pewnością zrobi wrażenie na jego krytykach.

Jesteście fanami Zenka?

Obrazek
Zenek Martyniuk - Konferencja Sylwester Marzeń z Dwójką 2022
Obrazek
Zenek Martyniuk - Konferencja Sylwester Marzeń z Dwójką 2022
Obrazek
Zenek Martyniuk - zęby
Obrazek
Zenek Martyniuk
Obrazek
Zenek Martyniuk, Danuta Martyniuk

Wybrane dla Ciebie

Karolina Korwin-Piotrowska MIAŻDŻY film "Chopin, Chopin!". "W środku pusty. SZKODA"
Karolina Korwin-Piotrowska MIAŻDŻY film "Chopin, Chopin!". "W środku pusty. SZKODA"
Ruda z Red Lips pokazała brzuch po porodzie. Fani pod wrażeniem jej szczerości
Ruda z Red Lips pokazała brzuch po porodzie. Fani pod wrażeniem jej szczerości
Wydało się, że Nicolas Cage ma polskie korzenie. Reporterzy dotarli do jego rodzinnej miejscowości
Wydało się, że Nicolas Cage ma polskie korzenie. Reporterzy dotarli do jego rodzinnej miejscowości
Oświadczenie Marcina Prokopa po kolizji. Dziennikarz pokazał dziurę w kroczu
Oświadczenie Marcina Prokopa po kolizji. Dziennikarz pokazał dziurę w kroczu
To wtedy pierwszy raz spróbował wódki. Michał Wiśniewski miał 2 i pół roku
To wtedy pierwszy raz spróbował wódki. Michał Wiśniewski miał 2 i pół roku
Nie żyje John Lodge. Odszedł przy dźwiękach ulubionej muzyki
Nie żyje John Lodge. Odszedł przy dźwiękach ulubionej muzyki
Marcin Hakiel porównał Dominikę Serowską i Kasię Cichopek. Padły MOCNE słowa
Marcin Hakiel porównał Dominikę Serowską i Kasię Cichopek. Padły MOCNE słowa
Kuba Badach postawił na ten dodatek. Można za niego kupić auto
Kuba Badach postawił na ten dodatek. Można za niego kupić auto
Kim jest żona Kuby Wojewódzkiego? To ona usidliła króla TVN
Kim jest żona Kuby Wojewódzkiego? To ona usidliła króla TVN
O tym romansie huczała cała Polska. To mąż poznał ją z kochankiem
O tym romansie huczała cała Polska. To mąż poznał ją z kochankiem
Romans, który zakończył się tragedią. Andrzej Zaucha zginął 34 lata temu
Romans, który zakończył się tragedią. Andrzej Zaucha zginął 34 lata temu
Marcin Prokop miał KOLIZJĘ. Auto ucierpiało, ale humor dopisywał
Marcin Prokop miał KOLIZJĘ. Auto ucierpiało, ale humor dopisywał