Co nowego u Martyniuków? Pojawiły się kolejne wątpliwości
Daniel Martyniuk w czasie epidemii koronawirusa w Polsce, wrócił do kraju zza granicy. Podobnie jak inni podróżujący, został objęty dwutygodniową kwarantanną. Nie zamierzał dostosować się do nowych zasad, na czym przyłapali go policjanci. Ukarali go mandatem, którego nie przyjął.
28.05.2020 09:40
W tym samym czasie syn Zenka Martyniuka złamał zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Został aresztowany i przed Wielkanocą trafił za kratki. Wyszedł dwa dni wcześniej niż powinien, tuż po tym, jak jego ojciec wpłacił kaucję w wysokości 10 tysięcy złotych.
Zenek Martyniuk i Danuta martwią się o Daniela
Daniel Martyniuk niedawno wybrał się z rodzicami na wypoczynek do Puszczy Białowieskiej. Okazuje się, że dobrze na niego wpłynął. Nie tylko przestrzega zaleceń panujących w Polsce w związku z epidemią, ale także odkrył w sobie pasję do fotografowania. W kadrach utrwala zabytki, rośliny oraz wschody i zachody słońca.
Jak poinformował Fakt, Daniel obiecał rodzicom, że będzie nad sobą pracować. Informator tabloidu donosił, że razem spędzają mnóstwo czasu:
Chociaż Martyniuk jest na dobrej drodze, by zmienić swoje zachowanie, Zenek i Danusia są pełni obaw. Podobno boją się, że ich syn jeszcze kiedyś wróci do dawnych zachowań:
Tygodnik donosi, że rodzice namawiają Daniela, by dobrowolnie poddał się terapii dla osób uzależnionych od alkoholu.