Widzowie miażdżą wynik ostatniego odcinka "TTBZ". "Rażąco zaniżyli punktację"
Ostatni odcinek "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" wygrała Reni Jusis, która śpiewała piosenkę Cyndi Lauper. Widzowie nie zgadzają się z tym wynikiem. Swoje oburzenie wyrażają od wczoraj w komentarzach na Instagramie.
28.09.2024 10:05
Program "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" zdobył rzesze wiernych fanów dzięki unikalnym występom uczestników, którzy wcielają się w słynne postacie muzyczne. Format ma również charakter charytatywny – zwycięzca każdego odcinka otrzymuje nagrodę, którą przekazuje na wybraną przez siebie fundację lub organizację dobroczynną.Jesienna edycja 'Twoja Twarz Brzmi Znajomo' póki co nie zdobyła serc widzów, którzy już zdążyli określić ją mianem najgorszej w całej historii programu. Winnymi takiego obrotu spraw mają być przede wszystkim nowi jurorzy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ostatni odcinek "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" wygrała Reni Jusis
Wokalistka zaprezentowała się świetnie jako Cynti Lauper i zaśpiewała piosenkę "Time after time". Widzowie w komentarzach dali znać, że to ważny dla nich utwór, a Reni postarała się o to, by wykonać go jak najlepiej.
Jedna z tych kompozycji co rozkłada mnie emocjonalnie na łopatki "Time after time". Miałem ciary. Szczególnie na frazie "I will be waiting". No, mam nadzieję, że jury dzisiaj doceni punktowo Reni Jusis - pisał jeden z internautów jeszcze zanim przyznano punkty.
CZYTAJ TAKŻE: Widzowie nadal nieprzekonani. Tak oceniają Justynę Steczkowską w "Twoja Twarz Brzmi Znajomo"
Widzowie oburzeni wynikiem "Twoja Twarz Brzmi Znajomo"
Po ogłoszeniu wyników i zamieszczeniu ich w sieci, w komentarzach zawrzało. Widzowie, choć doceniali wykonanie Reni Jusis, często wskazywali na Olka Sikorę, który powinien był wygrać ten odcinek "Twoja Twarz Brzmi Znajomo". Jego wykonanie piosenki Stachurskiego było bowiem fenomenalne.
- Nie zgadzam się z ocenami występu Olka Sikory. Był dzisiaj absolutnie wspaniały!
- Tak! Olek był 100% oryginału... jak widać, wszystko ustawione.
- Stefano i Justyna rażąco zaniżyli punktację Olka, który świetnie oddał Stachurskiego, a dali zbyt wysokie noty Kubie (który mimo wielkiej mojej sympatii) zaśpiewał utwór swoim głosem.
- Olek dzisiaj był zdecydowanie najlepszy. Czekam, aż ktoś go w końcu doceni.
- Reni była dziś niezwykła, ale ona nie raz jeszcze nas zaskoczy, u Olka druga taka okazja może się nie zdarzyć, a jego występ też był oszałamiający, 1:1 z oryginałem. Szkoda, że nie wygrał, ale przede wszystkim, że tak bardzo pominęło go połowa jury i uczestnicy!