Zmiany w TVP nie wychodzą na dobre? "Wiadomości" dawno nie miały tak niskiej oglądalności
Od początku tego roku w TVP wprowadzono liczne zmiany. Odkąd nowym prezesem stacji został Jacek Kurski najbardziej znani i lubiani dziennikarze zostali zwolnieni i musieli pożegnać się z dotychczasową pracą. Największą kontrowersję wzbudziło zwolnienie Piotra Kraśki. To on był szefem Wiadomości. Program informacyjny przestali prowadzić także Beata Tadla i Diana Rudnik, a o 19.30 ponownie pojawili się Danuta Holecka i Michał Adamczyk.
02.02.2016 | aktual.: 02.02.2016 17:18
Wymieniono około połowy składu reporterskiego Wiadomości, zmieniła się narracja i przekaz serwisu. Od stycznia jest więcej materiałów politycznych, w opinii części dziennikarzy są one przychylne rządzącej partii i nieco uszczypliwe wobec opozycji. Jako eksperci wypowiadają się niewidziani dawno w TVP dziennikarze i naukowcy o konserwatywnych poglądach.
Okazuje się, ze zmiany wcale nie wyszły na dobre Telewizji Polskiej. Z danych Nielsen Audience Measurement, do których dotarł portal Wirtualnemedia.pl, wynika, że w okresie od 1 do 31 stycznia tego roku główne wydanie Wiadomości oglądało średnio 3,7 mln osób przy udziale wynoszącym 23,13 proc. w grupie wszystkich widzów. To oznacza, że program stracił oglądalność w postaci 410 tysięcy widzów!
Dodajmy, że Wiadomości przed zmianami w TVP miały 3,78 mln widzów i względem grudnia 2014 roku straciły 340 tys. oglądających.
Podczas gdy Telewizja Publiczna traci swoich widzów, zyskuje na tym TVN. Polacy chętniej decydowali się na konkurencyjne Fakty.
Okazuje się, że nie wszystkie zmiany wychodzą na dobre.