NewsyWeronika Marczuk opowiada o partnerze i stracie bliźniąt: "Nagle wszystko się skończyło". Poruszające słowa

Weronika Marczuk opowiada o partnerze i stracie bliźniąt: "Nagle wszystko się skończyło". Poruszające słowa

Weronika Marczuk
Weronika Marczuk
Zuza Maciejewska

10.06.2020 11:40, aktual.: 10.06.2020 16:15

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Weronika Marczuk w tym roku została mamą. Powitała na świecie córeczkę, Anię. Chociaż co jakiś czas publikuje jej nowe zdjęcia, do niedawna nie pokazywała twarzy. Wszystko zmieniło się w tym tygodniu. Marczuk z córką zadebiutowały na okładce magazynu Viva!. Dziewczynka jest piękna jak jej mama.

Weronika Marczuk o macierzyństwie i partnerze

Oprócz cudownej sesji zdjęciowej, w której wzięła udział, Weronika Marczuk udzieliła wywiadu. Powiedziała o tym, że od dawna chciała być matką. Chociaż początkowo myślała, że na macierzyństwo przyjdzie jeszcze czas, później pojawiły się okoliczności, które temu nie sprzyjały. Zdradziła, że gdy była żoną Cezarego Pazury, nie chciała, by mówiono, że złapała partnera na dziecko:

Chciałam wszystkim pokazać, że nie chodzi mi o to, by ułożyć swoje życie, urodzić dzieci i mieć zawód "matka". Musiałam wtedy udowodnić, że jestem pracowita i jak dużo potrafię, a dopiero jak już wszyscy się uspokoją, będę myśleć o dziecku. Dzisiaj uważam, że popełniłam wielki błąd, bo nie warto żyć według scenariusza innych, zaniedbując przy tym własne potrzeby.

Marczuk od ośmiu lat jest szczęśliwie zakochana. W wywiadzie opowiedziała o swoim partnerze, który trzyma się z dala od show-biznesu. Już na pierwszej randce ustalili, że chcą mieć dziecko. Jedna z ich prób prawie zakończyła się powodzeniem. Bliźniacy, na których narodziny czekali, przez błąd medyczny zmarli niecały miesiąc przed terminem porodu:

Urodziłam przedwcześnie, zabrakło tych trzech, czterech tygodni, by nasze bliźniaki mgły przeżyć... Wszystko było dobrze, cudownie się rozwijały, miały swoje imiona. Nic nie wskazywało na problemy. Nagle jednego dnia wszystko się skończyło.

Zakochani nadal starali się o dziecko, aż przyszła na świat Ania. Czy partner Weroniki zdawał sobie sprawę z tego, że dziecko będzie takim trudnym wyzwaniem?

Nie wiedzieliśmy o tym, ale on napełniał mnie spokojem i swoją pewnością. Uważał, że to jest naturalna kolej rzeczy i nie musimy o tym rozmawiać. Wiem, że pewne rzeczy można przewidzieć, na przykład to, jak się zachowa twój partner w sytuacji kryzysowej. Jak pewne cechy, które nam się podobają w okresie beztroski, mogą obrócić się przeciwko nam w ciężkich chwilach. Cieszę się, że tata Ani jest takim człowiekiem, o nikim nie powie złego słowa, w żadnej sytuacji.

Marczuk zdradziła, że rodziła przez cesarskie cięcie. Jej ukochany czekał obok na sali operacyjnej. Przejął córkę od razu po pierwszym dotyku matki. Całą rozmowę znajdziecie w nowym wydaniu magazynu Viva!

Weronika Marczuk pokazała nowe zdjęcie córki
Weronika Marczuk pokazała nowe zdjęcie córki
Weronika Marczuk na Mazurach
Weronika Marczuk na Mazurach
Obraz
Weronika Marczuk pokazała nowe zdjęcie córki
Weronika Marczuk pokazała nowe zdjęcie córki