Wendzikowska o aferze wokół Kaźmierskiej. Nie ma wątpliwości: "Pewnych zachowań nie powinniśmy promować"
Dagmara Kaźmierska ostatnimi czasy nie schodzi z nagłówków i pierwszych stron gazet. Na temat afery wokół celebrytki wypowiedziała się Anna Wendzikowska. Stwierdziła jasno, że chyba wszyscy wiedzą, co powinno się wydarzyć.
Jakiś czas temu "Goniec" opublikował wstrząsające szczegóły akt sądowych i opinia publiczna dowiedziała się, co dokładnie robiła Dagmara Kaźmierska ze swoimi podwładnymi, gdy prowadziła agencję towarzyską.
Anna Wendzikowska o aferze wokół Kamińskiej
W mediach i sieci wówczas zawrzało. Chociaż Polsat i TVN nie chciały komentować publikacji, po cichu usunęły wszystkie programy, w których brała udział Dagmara, ta nie pojawiła się też w finałowym odcinku "Tańca z Gwiazdami" (tutaj oficjalnym wytłumaczeniem była kontuzja Kaźmierskiej).
Na temat sytuacji wypowiedziała się w rozmowie z Jastrząb Post Anna Wendzikowska, która chociaż podkreśliła, że nie lubi oceniać, to są sytuacje jednoznacznie negatywne, które zwyczajnie nie zasługują na promocję:
Nie lubię oceniać, staram się pilnować swoich spraw i nie zastanawiać się nad sprawami innych. (...) Natomiast stoję na stanowisku, że pewnych zachowań, które są jednoznacznie negatywne, nie powinno się promować. Pewne wartości są niepodważalne takie jak prawda, dobro, serce i my wszyscy tak naprawdę mamy ten barometr w sobie, wiemy, co jest właściwe, dobre, co jest białe, a co czarne. Tego nie trzeba nikomu tłumaczyć.
Wendzikowska nie ma wątpliwości
Następnie przyznała, że wszyscy wiemy, co powinno się wydarzyć:
Bez względu na to, co ja powiem, to wszyscy wiemy, co się powinno wydarzyć, a się nie wydarzyło. Faktów nic nie zmieni i ktoś może sobie tę narrację faktów zakrzywiać w dowolną stronę, ale wiadomo, co byłoby właściwe, a co nie.
