Wciąż toczy się sprawa w sądzie przeciwko Iwonie Pavlović. "Jestem absolutnie spokojna"
Iwona Pavlović została oskarżona o zniesławienie Joanny Wulfert, z którą kilka tygodni temu spotkała się w sądzie. Jurorka "Tańca z gwiazdami" ze spokojem czeka na kolejną rozprawę. – To bezpodstawne oskarżenia – podtrzymuje w rozmowie z reporterką Jastrząb Post.
W olsztyńskim sądzie trwa proces przeciwko Iwonie Pavlović, która została oskarżona o zniesławienie przez Joannę Wulfert. Jurorka "Tańca z gwiazdami" miała "wielokrotnie obrazić" i "poniżyć" kobietę w trakcie obchodów 50-lecia klubu tanecznego "Miraż" w Olsztynie. "Byłam w szoku, ponieważ jej nie znieważyłam ani nie pomówiłam. Dopóki nie otrzymałam pisma, nie miałam z nią żadnego konfliktu i nie wiedziałam, że miałabym ją w jakikolwiek sposób i kiedykolwiek urazić" – powiedziała nam kilka tygodni temu. Kolejna rozprawa zaplanowana jest na czerwiec, ale Pavlović jest spokojna.
POLECAMY: Iwona Pavlović ujawniła wysokość swojej emerytury. Przemilczała, ile zarabia w "Tańcu z gwiazdami"
Iwona Pavlović jest spokojna przed kolejną rozprawą w sądzie. Jest oskarżona o zniesławienie
Iwona Pavlović po półfinale "Tańca z gwiazdami" udzieliła nam krótkiej wypowiedzi o trwającym postępowaniu sądowym. Zapytana o sprawę, w której jest oskarżona, powiedziała:
Nie chcę za dużo o tym mówić, bo sprawa trwa, więc możliwe, że każdy mój głos w tej chwili jest na wagę złota. Są to oskarżenia absolutnie bezpodstawne, w ogóle nie mające miejsca. Dla mnie to trochę science fiction. Dostaję bardzo dużo SMS-ów, ale też wiadomości od ludzi, którzy znają osobę, która mnie oskarża.
Iwona Pavlović podkreśla, że jest bezpodstawnie oskarżana przez Joannę Wulfert. W rozmowie z reporterką Jastrząb Post stwierdziła:
Jestem absolutnie spokojna. Oczywiście, że coś takiego cię denerwuje, bo jeżeli coś jest nieuzasadnione, to jesteś zadziwiona. Natomiast czekam spokojnie do końca rozprawy.