Jak to?! Nie wszystkie kraje kochają Kate i Williama! Które narodowości najbardziej nie lubią rodziny królewskiej?
Ślub księcia Harry’ego i Meghan Markle był ogromnym wydarzeniem, które ujęło za serca nie tylko Brytyjczyków, ale również resztę świata. Wielka Brytania posiada, i jest to rzecz niepodlegająca dyskusji, najbardziej popularną rodzinę królewską na planecie, a uwielbienie ludzi do monarchii przynosi gospodarce ponad 1,8 miliarda funtów rocznie.
03.06.2018 05:00
Ich popularność na światowej scenie to ogromne źródło dochodów dla Wielkiej Brytanii, ale czy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę świat myśli o "Królowej i spółce"? Dzięki kompanii specjalizującej się w prowadzeniu statystyki, możemy przekonać się jakie opinie o rodzinie królewskiej krążą w piętnastu najważniejszych krajach na świecie. Spójrzcie tylko na mapę.
Co ciekawe, na samym szczycie listy sympatyków królowej znajdują się Rumuni – aż 51% mieszkańców państwa ma pozytywną opinię na temat rodziny królewskiej, a relację ze ślubu roku oglądano tam najchętniej zaraz po Wielkiej Brytanii. Na samym końcu znalazła się zaś Argentyna, w której królewska statystyka dobiła do imponujących 8%, ale na minusie. Zdecydowanie nie przepadają tam za mieszkańcami Buckingham Palace. Co ciekawe, niechęć Argentyńczyków do rodziny królewskiej stopniała tuż przed ślubem Harry'ego i Meghan, bowiem jeszcze w styczniu wynosiła -10%.
Również europejskie kraje, takie jak Szwecja, Francja czy Hiszpania nie należą do zwolenników brytyjskiej monarchii, ale biorąc pod uwagę ich niesnaski na przestrzeni lat, trudno się dziwić.
Polska nie została uwzględniona w rankingu, choć według nieoficjalnych obliczeń Indy100 znaleźlibyśmy się pomiędzy Szwecją a Francją.