Utytułowana polska szablistka przeszła poważną operację. "Widziałam ŁZY mojego syna"
Angelika Wątor przeszła niedawno poważną operację, która zmusiła ją do przerwy od treningów. W najnowszym wpisie na Instagramie przyznała, jak trudny był dla niej czas rekonwalescencji i jak mocno odczuwała skutki bólu, zarówno fizycznego, jak i emocjonalnego. Wystosowała również ważny apel do obserwatorów.
W sierpniu, na swoim Instagramie, Angelika Wątor opowiadała o wieloletniej walce z bólem kolana po rekonstrukcji więzadła ACL. Przez trzy lata niemal codziennie zmagała się z dolegliwościami – zarówno na treningach, jak i podczas zawodów. Jak przyznała, często ukrywała cierpienie, bo nie chciała być postrzegana jako słaba. Zdarzało się, że płakała z bólu w trakcie startów, chowając się w toalecie i powtarzając sobie, że "ból jest chwilowy, a chwała wieczna".
Wojciech "Łozo" Łozowski miał problemy z sercem. Opowiedział o zabiegu ablacji. "Jest to trudny psychicznie zabieg"
Angelika Wątor wycofała się z zawodów. Wylądowała w szpitalu
Teraz Angelika Wątor podzieliła się z fanami kolejnymi informacjami dotyczącymi jej zdrowia. Sportsmenka ujawniła w social mediach, że z powodu nieprzewidzianej operacji nie mogła wystąpić w ważnych zawodach, na których miała reprezentować Polskę.
Mistrzostwa Świata Armii w tym roku nie dla mnie. (...) Przykro mi, że nie mogłam reprezentować Polski na zawodach. Przykro mi też, kiedy widziałam łzy mojego syna, bo nie byłam w stanie wziąć go na ręce. (...) To nie była operacja, którą można przewidzieć. To była chwila, w której zrozumiałam, jak cienka bywa granica między codziennością a zagrożeniem życia – czytamy na jej profilu na Instagramie.
Wątor zaapelowała też do obserwatorów, aby dbali o swoje zdrowie. Jak przyznała, ból nie powinien być traktowany jako coś zwyczajnego ani jako dowód słabości – to sygnał ostrzegawczy, że w organizmie dzieje się coś niepokojącego.
Dziś wiem jedno: ból to nie oznaka słabości. Ból to nie "uroda kobiety". Ból to alarm, że dzieje się coś nie tak. Nie normalizujmy go. Dziś zostają ze mną kolejne blizny – przypomnienie, jak silna jestem. Ale też znak, jak bardzo pragnę spokoju. (...) Piszę to, bo wierzę, że żadna z nas nie powinna lekceważyć swojego bólu. Słuchajcie siebie. Dbajcie o siebie. Szukajcie odpowiedzi. Bo zdrowie nie jest luksusem, jest fundamentem naszej siły – dodała.
Angelika Wątor – sukcesy na arenie międzynarodowej i wyzwania poza nią
Angelika Wątor to polska szablistka, jedna z najbardziej rozpoznawalnych zawodniczek w tej dyscyplinie. Jest złotą medalistką Igrzysk Europejskich w Baku oraz triumfatorką zawodów Pucharu Świata w Budapeszcie w drużynie. Reprezentuje Centralny Wojskowy Zespół Sportowy, pełniąc służbę jako żołnierz zawodowy. Na arenie międzynarodowej zdobywała także medale mistrzostw Europy i świata.
W życiu prywatnym sportowczyni również musiała mierzyć się z wieloma wyzwaniami. W wieku 27 lat przeszła podwójną mastektomię z powodu nagłego stanu zapalnego. Mimo tego wróciła do sportu, łącząc karierę z macierzyństwem i działalnością społeczną na rzecz promocji szermierki.
CZYTAJ TAKŻE: Adrian ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" ma glejaka. Poruszeni fani wspierają. "Płakałam, jak nie wiem"