Friz wzięty pod lupę UOKiK. Będzie musiał wyspowiadać się z każdej złotówki zarobionej w social mediach. Szykuje się szczegółowa kontrola
W ostatnich latach influencing zaczął rozwijać się w zawrotnym tempie, dzięki czemu w sieci narodziło się wiele nowych gwiazd. Są to osoby, które mają ogromny wpływ na ludzi o podobnych zainteresowaniach czy poglądach. Wiele marek chętnie podejmuje z nimi współprace, aby promowały kampanie marketingowe i zachęcały innych do zakupu określonych produktów. Większość z nich zarabia na tym bajońskie kwoty.
12.10.2021 | aktual.: 12.10.2021 17:13
Bardzo często zdarza się jednak tak, że influencerzy prowadzą kryptoreklamę, nie mówiąc wprost o tym, że dana treść jest sponsorowana przez zewnętrzną firmę. Niedawno okazało się, że jest to niezgodne z obowiązującym prawem. Głos w tej sprawie zabrał Tomasz Chróstny, Prezes UOKiK.
29 września wszczęto postępowanie mające na celu ustalenie, którzy twórcy postępują w sposób nieetyczny.
UOKiK wziął pod lupę Friza, założyciela popularnej Ekipy
Jak donosi portal Press Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wysłał pierwsze listy z prośbą o przedstawienie umów, jakie znane agencje i influencerzy zawarli w tym roku. W pierwsze kolejności pisma trafiły do agencji Tears of Joy, GetHero, BBDO czy Szeri by DDOB, a także do założyciela Ekipy, Karola Wiśniewskiego, znanego w sieci jako Friz.
25-latek stworzył na YouTube jeden z najprężniej rozwijających się kanałów. Na początku publikował filmy skupiające się na tematyce gier. Z czasem jednak postanowił się "przebranżowić" i stał się jednym z najpopularniejszych i najlepiej zarabiających youtuberów w Polsce. Jego profil na Instagramie śledzi obecnie blisko 3 mln internautów. Równie imponująco prezentuje się liczba subskrybentów jego kanału na YouTube - aż 4,5 mln osób podziwia tam jego twórczość.
Wiśniewski zasłynął tym, że ma niebywałą głowę do interesów. Wraz z grupą przyjaciół, funkcjonującą w sieci, jako Ekipa, tylko w tym roku wypuścił na rynek lody sygnowane tą nazwą, napoje oraz kolekcję ubrań. Wartość ich biznesu szacowana jest na ogromne pieniądze. Karol natomiast nie ustaje w swoich poczynaniach. W przyszłości planuje zainwestować niemałą sumę w rozwój nauki i technologii.
Póki co będzie musiał odkopać wszystkie umowy, które zawarł od początku tego roku, aby potwierdzić, że nie stosował w sieci kryptoreklamy. Prezes UOKiK już jakiś czas temu zapowiedział, że nie będzie miał litości wobec nieuczciwych influencerów i planuje nakładać na nich kary finansowe nawet do 50 mln euro.