Blanka Lipińska przeżyła kiedyś atak psa. "Rozszarpał mi PÓŁ TWARZY"
Blanka Lipińska podzieliła się swoją historią sprzed wielu lat. Jako młoda dziewczyna przeżyła atak psa. – Jakim cudem nie mam blizny? Pojęcia nie mam! Trzeba za to podziękować mojej bardzo przytomnej mamie, która kiedyś chciała być lekarzem – napisała autorka poczytnych książek.
Źródło zdjęć: © AKPA
Blanka Lipińska chętnie organizuje sesje typu Q&A, czyli pytań i odpowiedzi. 7 grudnia anonimowy internauta napisał do niej na InstaStories i poprosił o zdradzenie "jednej rzeczy, której nie wiemy o Blance Lipińskiej".
Blanka Lipińska o remoncie domu w Hiszpanii. Ile wydała na remont?
Blanka Lipińska przeżyła atak psa. "Miałam 12 lat"
Adresatka pytania zdecydowała się opowiedzieć o tym, jak przeżyła atak psa.
Jak miałam 12 lat, pies mojej koleżanki rozszarpał mi pół twarzy. Gdyby wbił zęby milimetr wyżej, wyrwałby mi prawe oko. To była miniatura sznaucera. Chory psychicznie "kundel"... Od tamtego czasu mam ogromny lęk i nie zbliżam się twarzą do zwierząt – rozpoczęła.
Dodała:
Jakim cudem nie mam blizny? Pojęcia nie mam! Trzeba za to podziękować mojej bardzo przytomnej mamie, która kiedyś chciała być lekarzem. I mojej pani doktor (...), i Opatrzności, bo zwyczajnie miałam szczęście.
Blanka Lipińska odpowiedziała na luźniejsze pytania
Nie zabrakło również odpowiedzi na znacznie luźniejsze pytania.
Jakie plany na sylwestra? – zapytał internauta.
Blanka Lipińska odpowiedziała:
Dwóch ośmiolatków, jeden sześciolatek, karaoke i 20 stopni za oknem.