Sidney Polak komentuje odejście z T. Love. "Szok i ogromna ULGA"
Sidney Polak odszedł z T. Love po 30 latach gry w zespole. Dzień po ogłoszeniu decyzji o rozstaniu z grupą znów zabrał głos na Facebooku i ogłosił, co planuje w najbliższym czasie. – Idę dalej swoją drogą, bez oglądania się za siebie – zapewnił.
Zespół T.Love w niedzielę poinformował, że Sidney Polak rozstaje się z muzykami po ponad 30 latach pracy. "Dziś nadszedł moment, w którym nasze drogi artystyczne i zawodowe się rozchodzą. (...) Sidney to niezwykle zdolny artysta, z pewnością jeszcze nieraz zaskoczy nas swoją kreatywnością, czy to solowo, czy w innych składach" – czytamy w oświadczeniu grupy. Teraz głos w sprawie rozłamu zabrał perkusista.
Polsat REZYGNUJE z "Przyjaciółek". Małgorzata Socha komentuje decyzję [TYLKO U NAS]
Sidney Polak komentuje odejście z T. Love
Sidney Polak odniósł się do swojego odejścia z T. Love na Facebooku. Podkreślił, że po rozstaniu z zespołem poczuł "ogromną ulgę", a następnie podziękował słuchaczom za wiele lat wsparcia. Zapowiedział, że obecnie planuje skupić się na solowych koncertach.
"Wczoraj zamknął się naprawdę gruby rozdział mojego życia. Pierwsze uczucie – szok, a chwile później – ogromna ulga. A potem kolejny szok, na widok wszystkich komentarzy wsparcia od fanów! WOW! I tak naprawdę to się liczy, bo te 35 lat pracy i zaangażowania było przede wszystkim dla was! Idę dalej swoją drogą, bez oglądania się za siebie. I zapraszam serdecznie na moje koncerty!" – napisał na Facebooku.
Sidney Polak dołączył do składu T. Love po reaktywacji zespołu w 1990 roku i grał w nim do 2022 roku. Zespół w latach 2017-2022 był zawieszony, bo – jak tłumaczył Muniek Staszczyk – chciałby "nagrać jakąś fajną płytę z zespołem, ale żeby to móc zrobić, to musimy od siebie odpocząć". Perkusista uczestniczył w nagraniu 12 płyt T.Love, poza tym wydał też trzy solowe albumy: "Sidney Polak" (2004), "Cyfrowy styl życia" (2009) i "3" (2018).